Reklama

Jak europejscy sojusznicy Ukrainy napędzają rosyjską gospodarkę wojenną

Kraje europejskie należą do największych sojuszników Ukrainy w jej walce z Rosją. Niektóre z nich zwiększyły również import rosyjskiej energii, co przynosi Moskwie miliardy euro w czasie wojny.

Publikacja: 10.10.2025 08:23

Jak europejscy sojusznicy Ukrainy napędzają rosyjską gospodarkę wojenną

Foto: REUTERS/Dado Ruvic

Z tego artykułu się dowiesz:

  • W jaki sposób niektóre kraje UE zwiększyły wartość importu rosyjskiej energii w czasie wojny?
  • Jakie stanowisko zajmuje Donald Trump w kwestii europejskiego importu energii z Rosji?
  • Jakie są planowane działania Unii Europejskiej w sprawie zakazu importu rosyjskiego LNG?
  • Jakie są różnice między importem energii rosyjskiej w różnych krajach UE?

W czwartym roku wojny Rosji z Ukrainą Unia Europejska pozostaje w niezręcznej sytuacji, finansując obie strony konfliktu. Jej duże dostawy pomocy wojskowej i humanitarnej do Kijowa są równoważone przez płatności handlowe na rzecz Moskwy za ropę i gaz.

Od 2022 r. Unia zmniejszyła swoje uzależnienie od Rosji, niegdyś dominującego dostawcy, o około 90 proc. Niemniej jednak, według analizy danych przeprowadzonej przez agencję Reutera na podstawie danych Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA), niezależnej organizacji badawczej z siedzibą w Helsinkach, w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy tego roku UE importowała rosyjską energię o wartości ponad 11 mld euro.

Jak wynika z analizy, siedem z 27 państw członkowskich UE zwiększyło wartość importu w porównaniu z rokiem poprzednim, w tym pięć krajów, które wspierają Ukrainę w wojnie. Na przykład Francja odnotowała wzrost zakupów rosyjskiej energii o 40 proc. do 2,2 mld euro, a Holandia o 72 proc. do 498 mln euro.

Czytaj więcej

„FT”: NATO dyskutuje m.in. o strzelaniu do rosyjskich samolotów
Reklama
Reklama

Chociaż porty LNG w krajach takich jak Francja i Hiszpania służą jako punkty dostępu dla rosyjskich dostaw do Europy, gaz często nie jest zużywany w tych krajach, ale wysyłany dalej do odbiorców w całej Unii.

Vaibhav Raghunandan, specjalista ds. stosunków UE–Rosja w CREA, opisał zwiększony przepływ jako „formę samozniszczenia” niektórych krajów, biorąc pod uwagę, że sprzedaż energii jest największym źródłem dochodów Rosji, która prowadzi wojnę przeciwko wspieranej przez Europę Ukrainie. – Kreml dosłownie otrzymuje fundusze na dalsze rozmieszczanie swoich sił zbrojnych na Ukrainie – powiedział.

Rosyjski eksport ropy naftowej

Rosyjski eksport ropy naftowej

Foto: PAP

Donald Trump krytykuje europejskich przywódców z powodu zakupów w Rosji

Płacenie Rosji za energię przez państwa europejskie stało się ponownie przedmiotem zainteresowania po tym, jak prezydent USA Donald Trump w zeszłym miesiącu skrytykował przywódców w swoim przemówieniu przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ, żądając od nich natychmiastowego zaprzestania wszelkich takich zakupów.

– Europa musi podjąć zdecydowane działania – mówił Trump. - Nie mogą robić tego, co robią. Kupują ropę i gaz od Rosji, podczas gdy walczą z Rosją. To dla nich żenujące i było to dla nich bardzo żenujące, kiedy się o tym dowiedziałem – dodał.

Francuskie Ministerstwo Energii poinformowało agencję Reutera, że wartość importu rosyjskiej energii do Francji wzrosła w tym roku, ponieważ służyła ona klientom w innych krajach, nie podając jednak nazw krajów ani firm. Dane dotyczące rynku gazu sugerują, że część francuskiego importu z Rosji jest wysyłana dalej do Niemiec, według analityków Kpler.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Zagraniczni najemnicy wciąż walczą przeciw Ukrainie. Najwięcej - z państwa w Ameryce

Holenderski rząd oświadczył, że chociaż popiera plany UE dotyczące wycofania rosyjskiej energii, to dopóki propozycje te nie zostaną zapisane w prawie UE, nie ma możliwości zablokowania istniejących umów między europejskimi przedsiębiorstwami energetycznymi a rosyjskimi dostawcami.

UE, która już zakazała większości zakupów rosyjskiej ropy naftowej i paliw, ogłosiła plany przyspieszenia wprowadzenia zakazu importu rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) z 2028 r. do 2027 r. Dane pokazują, że LNG stanowi obecnie największy import rosyjskiej energii do UE, odpowiadając za prawie połowę wartości całkowitych zakupów.

Rosyjski eksport gazu ziemnego

Rosyjski eksport gazu ziemnego

Foto: PAP

Trump twierdzi, że ropa i gaz z USA mogą zastąpić utracone dostawy z Rosji, a wielu analityków uważa, że taka zmiana jest możliwa, choć zwiększyłaby ona zależność Europy od energii z USA w czasach, gdy Waszyngton stosuje cła jako narzędzie polityczne.

– UE zgodziła się kupować więcej energii od USA, aby sprostać bardzo silnym żądaniom USA dotyczącym zaprzestania importu z Rosji – powiedziała Anne-Sophie Corbeau, badaczka z Centrum Globalnej Polityki Energetycznej Uniwersytetu Columbia. - Jednak iluzją jest myślenie, że amerykański LNG zastąpi rosyjski LNG w stosunku jeden do jednego. Amerykański LNG znajduje się w rękach prywatnych firm, które nie wykonują poleceń Białego Domu i Komisji Europejskiej, ale optymalizują swoje portfele – dodała.

Reklama
Reklama

Rok przed rozpoczęciem pełnoskalowej napaści Rosji na Ukrainę, Unia Europejska importowała rosyjską energię o wartości ponad 133 mld euro. W okresie styczeń–sierpień tego roku rachunki UE wyniosły 11,4 mld euro – ułamek poziomu sprzed wojny i spadek o 21 proc. w porównaniu z tym samym okresem 2024 r.

Czytaj więcej

Od „to łatwe” do „jestem rozczarowany”. Jak zmieniał się stosunek Donalda Trumpa do wojny na Ukrainie?

Najwięcej energii z Rosji kupują Słowacja i Węgry

Węgry i Słowacja – które utrzymują stosunki z Kremlem i odrzucają wszelkie pomysły rezygnacji z rosyjskiego gazu – pozostają głównymi importerami, odpowiadając łącznie za 5 mld euro tej kwoty. Nie dotknęłyby ich planowane sankcje UE dotyczące LNG, które wymagają jednomyślnego poparcia państw członkowskich, ponieważ do 2028 r. nadal mogłyby otrzymywać rosyjski gaz przesyłany rurociągami.

Unijny handel z Rosją

Unijny handel z Rosją

Foto: PAP

Według danych Węgry znalazły się wśród siedmiu krajów, w których wartość importu rosyjskiej energii wzrosła w tym roku o 11 proc. Do Francji i Holandii dołączyły cztery inne kraje, których rządy wspierają Ukrainę w wojnie: Belgia, która odnotowała wzrost o 3 proc., Chorwacja (55 proc.), Rumunia (57 proc.) i Portugalia (167 proc.).

Reklama
Reklama

Według danych CREA, całkowity import rosyjskiej energii przez Unię Europejską od 2022 r., kiedy to Rosja najechała Ukrainę, wyniósł ponad 213 mld euro. To znacznie przewyższa kwotę, jaką UE wydała na pomoc dla Ukrainy w tym samym okresie. Według niemieckiego think tanku Kiel Institute, UE przeznaczyła 167 mld euro na pomoc finansową, wojskową i humanitarną dla Kijowa.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • W jaki sposób niektóre kraje UE zwiększyły wartość importu rosyjskiej energii w czasie wojny?
  • Jakie stanowisko zajmuje Donald Trump w kwestii europejskiego importu energii z Rosji?
  • Jakie są planowane działania Unii Europejskiej w sprawie zakazu importu rosyjskiego LNG?
  • Jakie są różnice między importem energii rosyjskiej w różnych krajach UE?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

W czwartym roku wojny Rosji z Ukrainą Unia Europejska pozostaje w niezręcznej sytuacji, finansując obie strony konfliktu. Jej duże dostawy pomocy wojskowej i humanitarnej do Kijowa są równoważone przez płatności handlowe na rzecz Moskwy za ropę i gaz.

Od 2022 r. Unia zmniejszyła swoje uzależnienie od Rosji, niegdyś dominującego dostawcy, o około 90 proc. Niemniej jednak, według analizy danych przeprowadzonej przez agencję Reutera na podstawie danych Centrum Badań nad Energią i Czystym Powietrzem (CREA), niezależnej organizacji badawczej z siedzibą w Helsinkach, w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy tego roku UE importowała rosyjską energię o wartości ponad 11 mld euro.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Marina Corina Machado. Kim jest laureatka Pokojowej Nagrody Nobla 2025?
Polityka
Pokojowa Nagroda Nobla przyznana. Laureatką opozycjonistka z Wenezueli
Polityka
Japonia nie będzie miała pierwszej w historii premier? Koalicja rządząca się rozpadła
Polityka
Najmniej popularna prezydent świata odwołana. Parlament zdecydował niemal jednogłośnie
Polityka
Węgierski szpieg w unijnych instytucjach? Komisja Europejska powołuje zespół do zbadania sprawy
Reklama
Reklama