Z tego artykułu się dowiesz:
- W jaki sposób Kubańczycy są werbowani do służby na froncie?
- Co skłania obywateli tzw. Globalnego Południa do dołączania do rosyjskiej armii?
- Jakie są międzynarodowe konsekwencje działań werbunkowych Rosji?
Dotychczas sądzono, że najwięcej żołnierzy posłał przeciw Ukrainie północnokoreański władca Kim Dzong Un. Okazuje się jednak, że na wojnie więcej jest Kubańczyków.
„Po Korei Północnej Kuba jest największym dostawcą zagranicznych wojskowych dla rosyjskiego agresora – od 1 do 5 tysięcy Kubańczyków walczy w Ukrainie” – piszą urzędnicy Departamentu Stanu w dokumencie rozsyłanym w zeszłym tygodniu do ambasad USA. Jak się zdaje, zawiera on niezbyt aktualne dane.
Raport przygotowano przed dorocznym głosowaniem w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ rezolucji wzywającej Stany Zjednoczone do zniesienia sankcji nałożonych na Kubę. Dokument mający uzasadnić, dlaczego powinny zostać one utrzymane, powstał prawdopodobnie na podstawie dziennikarskiego śledztwa grupy „Schiemy” założonej przez Radio Swoboda.
Donald Trump najpierw chciał zamknąć Radio Swoboda, ale teraz okazuje się, że stanowi ono źródło cennych informacji dla amerykańskiego Departamentu Stanu.