Reklama

Kosmiczna racja dla wojownika

NATO nie zagląda polskiemu żołnierzowi do talerza, ale wyznacza standardy żywieniowe.

Publikacja: 30.12.2014 01:00

Polowe danie polskiego żołnierza musi mieć wyrazisty smak. Nie da się przy tym pominąć pieczywa i zu

Polowe danie polskiego żołnierza musi mieć wyrazisty smak. Nie da się przy tym pominąć pieczywa i zupy

Foto: Rzeczpospolita, Wojtek Jargiłło

Jak natowskie ramy wypełnić smakiem wojskowej grochówki i zapachem chleba – martwią się już armijni żywieniowcy.

– Szanujemy, na ile tylko pozwalają technologie utrwalania żywności, święte narodowe tradycje i przyzwyczajenia – mówi „Rzeczpospolitej" ppłk Dariusz Spychała, zastępca komendanta Wojskowego Ośrodka Badawczo-Wdrożeniowego Służby Żywnościowej.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1324
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1323
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1322
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1321
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1320
Reklama
Reklama