Przekonanie o zagrożeniu ruchu drogowego przez drzewo może skutkować karą za wycinkę - wyrok WSA w Białymstoku

Samo przekonanie o zagrożeniu ruchu drogowego przez drzewo nie uzasadnia wycięcia go bez zezwolenia.

Publikacja: 17.05.2018 08:13

Przekonanie o zagrożeniu ruchu drogowego przez drzewo może skutkować karą za wycinkę - wyrok WSA w Białymstoku

Foto: Adobe Stock

Nieuzyskanie takiego zezwolenia może być wyłączną i wystarczającą podstawą do nałożenia kary pieniężnej. Jej wysokość ustala się na podstawie przepisów ustawy o ochronie przyrody oraz rozporządzenia ministra środowiska.

Karę w wysokości 6800 zł wymierzono sprawcy wycinki cyprysika Lawsona, który rósł na terenie pasa drogowego ulicy w Łomży, na działce należącej do miasta. Ponieważ drzewo utrudniało dojazd do prywatnej posesji, jej właścicielka zamierzała złożyć wniosek do prezydenta miasta o jego wycięcie.

Uprzedził ją jej sąsiad, nie bacząc na sprzeciw sąsiadów i policyjną interwencję. Swój czyn tłumaczył chęcią zażegnania konfliktu sąsiedzkiego. W chwili wycięcia drzewo miało 60 cm obwodu.

W odwołaniu od decyzji o karze sprawca wycinki stwierdził, że gatunek drzewa określono wadliwie. Nie jest to cyprysik Lawsona, lecz żywotnik olbrzymi, wobec czego zastosowana kara pieniężna jest sprzeczna z przepisami. Natomiast gdy gatunek drzewa potwierdzili specjaliści, przekonywał, że w sytuacji, gdy usunięte drzewo utrudniało dojazd do posesji i stwarzało niebezpieczeństwo dla ludzi i mienia oraz dla ruchu drogowego, nie powinno się naliczać opłat za jego usunięcie.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Białymstoku utrzymało jednak w mocy decyzję o opłatach, a Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił skargę na tę decyzję. Sąd powołał się na przepisy znowelizowanej ustawy o ochronie przyrody, wedle których administracyjną karę pieniężną wymierza się za usunięcie drzewa lub krzewu bez wymaganego zezwolenia oraz bez zgody posiadacza nieruchomości. Zwrócił przy tym uwagę, że nowelizacja ustawy wprowadziła możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności za zniszczenie drzewa osoby trzeciej, która działała bez zgody i bez wiedzy posiadacza nieruchomości.

WSA dodał, że za wyłączną i wystarczającą podstawę do wymierzenia kary pieniężnej uznał działanie sprzeczne z wymogiem uprzedniego uzyskania pozwolenia na usunięcie drzewa. Nie dopatrzył się też okoliczności, które by uzasadniały niewymierzanie kary za usunięcie drzewa lub krzewu w stanie wyższej konieczności. Taki przepis dotyczy jedynie podmiotów wyspecjalizowanych do niesienia pomocy, a więc straży pożarnej, ratownictwa medycznego czy innych służb publicznych. Sąsiad do nich nie należy.

Wyrok jest nieprawomocny. ©?

Sygnatura akt: II SA/Bk 86/18

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów