Reklama

Kupisz nasiona GMO, ale legalnie ich nie zasiejesz

Od dziś prawo zabrania stosowania przez rolników nasion roślin odmian genetycznie modyfikowanych, ale nie zakazuje ich sprzedaży.

Publikacja: 28.01.2013 07:47

Przepisy nie zabraniają handlu nasionami GMO.

Przepisy nie zabraniają handlu nasionami GMO.

Foto: www.sxc.hu

Do tej pory zakazany był obrót nasionami roślin genetycznie modyfikowanych (GMO). Dziś przestaje on obowiązywać, ale wchodzą w życie regulacje, które zabraniają stosowania nasion niektórych odmian.

Takie odwrócenie sytuacji wynika stąd, że nowa ustawa o nasiennictwie nie zawiera zakazu obrotu nasionami GMO. Zdaniem rządu taki zakaz byłby sprzeczny z regulacjami Unii Europejskiej. W nowych regulacjach jest jednak przepis pozwalający zablokować niektóre uprawy tego typu w drodze rozporządzeń Rady Ministrów. Jest to możliwe, gdy rząd uzna materiał siewny określonych odmian za nieprzydatny do uprawy w polskich warunkach klimatyczno-glebowych. Możliwość taka jest również wówczas, gdy Rada Ministrów stwierdzi, że dane odmiany stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwierząt, roślin oraz dla środowiska.

Wchodzące dziś w życie dwa rozporządzenia zawierają takie zakazy. Jedno zabrania stosowania nasion ponad 225 odmian kukurydzy MON 810, a drugie sadzenia ziemniaka Amflora. Czy to wystarczy, by uchronić Polskę przed GMO?

Podczas głosowania nad tymi zmianami w Sejmie Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, który uczestniczył w pracach parlamentarnych nad ustawą, przekonywał, że nowe rozwiązania zapewnią bezpieczeństwo polskiemu rolnictwu w odniesieniu do GMO właśnie poprzez zakaz ich stosowania wprowadzony właściwym rozporządzeniem. Innego zdania są przeciwnicy GMO.

Marek Sawicki: zakaz upraw GMO nie kończy batalii, musimy uporać się jeszcze z paszami

Reklama
Reklama

– Obawiam się, że te rozwiązania nie są wystarczające. Przede wszystkim kara za użycie zakazanego materiału siewnego jest śmiesznie niska. Stanowi ona dwukrotną cenę tego materiału siewnego. Dlatego jeśli ktoś będzie chciał złamać prawo, to nie będzie się przejmował konsekwencjami – uważa Edyta Jaroszewska-Nowak z Międzynarodowej Koalicji dla Ochrony Polskiej Wsi.

Przepisy nie zabraniają jednak handlu nasionami GMO. Dlatego bez odpowiedniej kontroli nie ma gwarancji, że ktoś jednak ich nie zastosuje. W dodatku można to zrobić nieświadomie. W trakcie prac parlamentarnych nie przyjęto poprawki, zgodnie z którą na etykietach produktów GMO miały być odpowiednie informacje.

– Posłowie przekonywali, że taki obowiązek wynika z innych przepisów – mówi Edyta Jaroszewska-Nowak. Martwi ją jednak to, że kukurydza GMO trafi na polskie pola z powodu braku wiedzy rolników i właśnie odpowiednich oznaczeń. Według niej istnieje duże prawdopodobieństwo, że niektórzy już kupili nasiona GMO, które w katalogach nie były opatrzone odpowiednią informacją.

Podstawa prawna: ustawa z 9 listopada 2012 r. o nasiennictwie DzU z 28 grudnia, poz. 1512

Do tej pory zakazany był obrót nasionami roślin genetycznie modyfikowanych (GMO). Dziś przestaje on obowiązywać, ale wchodzą w życie regulacje, które zabraniają stosowania nasion niektórych odmian.

Takie odwrócenie sytuacji wynika stąd, że nowa ustawa o nasiennictwie nie zawiera zakazu obrotu nasionami GMO. Zdaniem rządu taki zakaz byłby sprzeczny z regulacjami Unii Europejskiej. W nowych regulacjach jest jednak przepis pozwalający zablokować niektóre uprawy tego typu w drodze rozporządzeń Rady Ministrów. Jest to możliwe, gdy rząd uzna materiał siewny określonych odmian za nieprzydatny do uprawy w polskich warunkach klimatyczno-glebowych. Możliwość taka jest również wówczas, gdy Rada Ministrów stwierdzi, że dane odmiany stanowią zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwierząt, roślin oraz dla środowiska.

Reklama
Cudzoziemcy
Nielegalni migraci z Afganistanu dostaną od państwa zadośćuczynienie
Prawo karne
Trzej lekarze usłyszeli wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Biznes
Dostępność cyfrowa - nowe przepisy o e-handlu zmienią internetowy biznes
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Reklama
Reklama