- Film jest niesamowity, oddaje rzeczywistość ofiar, zrobiony z wielkim kunsztem. Było wiele głośnych historii, film "Kler", nasza mapa. Wszystko cichło, a tu rzucili się politycy. Przez tyle lat prosiliśmy o spotkania, o wparcie w różnej formie i była cisza - powiedział w TOK FM Marek Lisiński, szef Fundacji "Nie lękajcie się", która pomaga ofiarom wykorzystywania seksualnego przez księży i współautor "Mapy kościelnej pedofilii w Polsce".
Czytaj także: Nikt przyzwoity nie może z filmu Sekielskiego czynić ataku na Kościół
Jak zaznaczył, do fundacji "Nie lękajcie się” zgłasza się coraz więcej ofiar pedofilii w Kościele. Po opublikowaniu mapy jednego dnia zadzwoniło ponad 160 osób. Po filmie braci Sekielskich „Tylko nie mów nikomu” każdego dnia dzwoni około 15 osób. - Jest taka inicjatywa Lepszy Gdańsk, fundacja, w której stworzyliśmy komisję i od pół roku pracujemy nad projektem obywatelskim, 20 maja ogłosimy jego zarys i na jesieni po zebraniu 100 tys. podpisów powiemy “sprawdzam”. Będzie to komisja, która będzie badała skalę zjawiska, poszczególne przypadki, mamy możliwość zmuszania instytucji Kościoła do wypłaty zadośćuczynień - podkreślił Lisiński.