Czy konsultacje społeczne przestaną być fikcją

Plan rządu jest taki, by każdy mógł zgłaszać online opinie o projektach przepisów. Najpierw o tych z resortu gospodarki

Publikacja: 02.02.2012 01:05

Rząd krytykowano za brak konsultacji przed podpisaniem ACTA. Gdyby się do nich przyłożył, być może u

Rząd krytykowano za brak konsultacji przed podpisaniem ACTA. Gdyby się do nich przyłożył, być może uniknąłby zmasowanych ulicznych protestów (na zdjęciu demonstracja 25 stycznia w łodzi)MARIAN ZUBRZYCKI

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Być może nie byłoby zmasowanych protestów przeciw podpisaniu przez Polskę umowy ACTA, gdyby rząd wcześniej przeprowadził porządne konsultacje społeczne w tej sprawie. Ich brak wytknął rzecznik praw obywatelskich, a minister Michał Boni przyznał się do błędu.

Odhaczyć i zapomnieć

- Dziś konsultacje społeczne są maksymalnie ograniczane przez rząd. Sprawa ACTA jest tylko jednym z przykładów - mówi Katarzyna Urbańska, dyrektorka Departamentu Prawnego PKPP Lewiatan. - Na Zachodzie prawo na każdym etapie tworzenia jest dostępne w Internecie, gdzie wszyscy, których będzie dotyczyć, mogą się do niego odnieść. U nas rzadko projekty są na stronach internetowych i konsultuje się ich założenia, nie wiadomo, kto i kiedy robił jakie uwagi. A potem wychodzą buble.

Zdaniem wiceprezesa BCC Zbigniewa Żurka urzędnicy przesyłają projekty do konsultacji najczęściej tylko po to, by móc odhaczyć, że to zrobili. - Nikt nie pisze natomiast, jaka była nasza opinia - mówi.

I dodaje, że rząd nagminnie wysyła projekty w ostatniej chwili: - Rekordem był przypadek, gdy o 14 w piątek dostaliśmy do zaopiniowania do końca dnia, po angielsku, kilka plików po kilkaset stron każdy.

Nie tylko organizacje

Czy zmieni tę sytuację pilotażowy program Ministerstwa Gospodarki? Na początku 2013 r. resort planuje uruchomić platformę konsultacji online. Ogłosił właśnie zwycięzcę przetargu na jej budowę - firmę eo Networks (koszt inwestycji to 790 tys. zł; 85 proc. wykłada UE).

Opinię na temat projektu ustawy bądź rozporządzenia będzie mógł wyrazić online każdy, a nie jak do tej pory tylko organizacje, jak związki zawodowe czy stowarzyszenia przedsiębiorców.

Jeżeli system się sprawdzi, pod koniec przyszłego roku może zostać przeniesiony do pozostałych resortów.

- Obecnie tylko gotowe "produkty", jak np. projekt ustawy, poddawane są konsultacjom społecznym - przyznaje Artur Kopijkowski-Gożuch, wiceszef sekretariatu ministra gospodarki. - Po wprowadzeniu platformy będzie je można rozpocząć na dużo wcześniejszym etapie tworzenia prawa, np. podczas sporządzania tzw. oceny skutków regulacji, tak jak w niektórych krajach zachodnich.

Prawo konsultuje online m.in. Komisja Europejska. W Polsce szlak przetarł choćby łódzki magistrat, który przez Internet zbierał opinie o budżecie na 2012 r.

Brylanciki w stercie piachu

Ministerstwo Gospodarki zapewnia, że oprócz aktualnych wersji aktów prawnych będzie można komentować wcześniej przyjęte ustawy i rozporządzenia, co ma ułatwić czyszczenie ich z niedoróbek. Obiecuje też przejrzystość konsultacji. - Czarno na białym będzie napisane np., że zgłoszono jakąś opinię, że nie została uwzględniona i dlaczego tak się stało - zapowiada Artur Kopijkowski-Gożuch.

- Idziemy w kierunku rzeczywistych i otwartych konsultacji społecznych. Im bardziej rząd jest przejrzysty, tym lepiej broni się przed niejasnym lobbingiem - mówi Jakub Śpiewak z Fundacji Kidprotect.pl, która brała udział w tworzeniu założeń do nowej platformy.

Piotr Naimski, były wiceminister gospodarki w rządzie PiS, a dziś poseł tej partii, życzliwie odnosi się do projektu. - To jest akurat krok w dobrą stronę. Utrudni urzędnikom chowanie niewygodnych uwag pod sukno - tłumaczy.

Były wiceminister finansów prof. Stanisław Gomułka też jest za. - Boję się tylko, by urzędnicy nie zostali przygnieceni liczbą opinii i by w ogromnej stercie piachu nie zginęły brylanciki, które rzeczywiście przysłużą się jakości stanowionego prawa - mówi.

Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie zapewnia Polaków: Nie jesteśmy przeciwko wam
Społeczeństwo
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Co oznacza "sigma"?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Społeczeństwo
53-letnia kobieta została raniona w głowę. W okolicy policjanci ćwiczyli strzelanie