Zamiast pomagać bezrobotnym, wysyłają listy

Co najmniej 30 mln zł muszą wydać Powiatowe Urzędy Pracy w całym kraju, aby wysłać pisma do zeszłorocznych bezrobotnych. Poinformują ich o wysokości składek wypłaconych na ZUS

Aktualizacja: 01.02.2013 01:56 Publikacja: 01.02.2013 01:52

Zamiast pomagać bezrobotnym, wysyłają listy

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Zdaniem urzędników i ekspertów to marnotrawstwo czasu i pieniędzy, które przy rosnącym bezrobociu powinny być wykorzystane na aktywizację zawodową osób bez pracy.

Do tej pory pośredniaki miały wysyłać informacje o składkach co miesiąc. Jednak w praktyce mało który urząd to robił. Druk ZUS RMUA był wydawany dopiero na specjalne życzenie bezrobotnego, jeśli ten potrzebował go, gdy szedł do lekarza. Teraz muszą obowiązkowo wysłać je do każdego, nawet tych osób, które były w rejestrach zaledwie kilka dni i dawno już zostały z niego wykreślone.

– Największy absurd jest jednak w tym, że wysyłane przez nas informacje o zapłaconych składkach zdrowotnych nikomu do niczego się nie przydadzą, bo żeby iść dziś do lekarza, trzeba być ubezpieczonym teraz, a nie w zeszłym roku – tłumaczy Jerzy Kędziora, szef PUP w Chorzowie.

Druki z pośredniaków mogą przydać się jedynie tym osobom, które pobierały w ubiegłym roku zasiłek. W takim przypadku urząd zapłacił za nich także składkę na ubezpieczenie społeczne, a dzięki pismu z urzędu dowiedzą się, o ile w tym roku powiększył się ich kapitał emerytalny.

Takie osoby to jednak w urzędach mniejszość. W zależności od urzędu prawo do zasiłku ma zaledwie 20 – 30 proc. bezrobotnych. – Pisma, które wyślemy do pozostałych to po prostu nikomu niepotrzebne śmieci. Niestety, musimy je wydać, bo taki obowiązek nakłada na nas ustawa – mówi Kędziora.

Jeśli nie zdołają tego zrobić do 28 lutego, grozić im będzie mandat do 5 tys. zł.

Urzędników czeka bezsensowna, nikomu niepotrzebna,  za to kosztowna praca

Dlatego urzędy pracy od kilku dni pracowicie drukują dokumenty i adresują koperty. – Policzyliśmy, że musimy wysłać około 11 tys. pism. Żeby się wyrobić, oddelegowaliśmy do tej pracy pięciu urzędników. Mam nadzieję, że zajmie nam to nie dłużej niż tydzień – mówi Jerzy Bartnicki, szef PUP w Kwidzynie.

Ile to będzie ich kosztować? Ponieważ listy trzeba wysłać przesyłką poleconą za potwierdzeniem odbioru, za każdą trzeba zapłacić 6,70 zł. Czyli za wszystkie ponad 70 tys. Do tego dochodzą jeszcze koszty pracy urzędników, pieniądze, które trzeba wydać na koperty, papier do drukarki, tusze i pracę pań na poczcie.

Powiatowych Urzędów Pracy jest w Polsce 341.

Urzędnicy narzekają, że ministerstwo wymaga od nich efektywności i rozlicza z wykonanych zadań, a przy tym zarzuca ich biurokratyczną i nikomu niepotrzebną pracą.

– Moim zdaniem to nic innego jak tylko nieudolna próba pokazania, że urzędnicy jakoś próbują rozwiązać sprawę tych bezrobotnych, którzy rejestrują się tylko dla składki. Tyle że w ten sposób się tego nie uda zrobić – komentuje Piotr Broda-Wysocki, ekspert z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.

Zdaniem ekspertów najlepiej by było, gdyby prawo do podstawowej opieki zdrowotnej dostali wszyscy obywatele. Wówczas nie byłoby potrzeby, żeby rejestrować się w pośredniakach wtedy, gdy nie szuka się pracy.

Z szacunków urzędów wynika, że w zależności od regionu takie osoby to od 30 do 40 proc. bezrobotnych.

Niestety, aby takie rozwiązanie wprowadzić w życie, potrzebna jest zgoda ministrów finansów i zdrowia. A tej nie ma.

Na razie szefom urzędów pracy nie pozostaje nic innego jak walczyć o zwolnienie z tego obowiązku. – W najbliższych dniach do ministra pracy trafi w tej sprawie pismo – mów Kędziora.

Co na resort? – Jeśli takie pismo wpłynie, to je poprzemy – mówi Jacek Męcina, wiceminister odpowiedzialny za politykę rynku pracy.

Zdaniem urzędników i ekspertów to marnotrawstwo czasu i pieniędzy, które przy rosnącym bezrobociu powinny być wykorzystane na aktywizację zawodową osób bez pracy.

Do tej pory pośredniaki miały wysyłać informacje o składkach co miesiąc. Jednak w praktyce mało który urząd to robił. Druk ZUS RMUA był wydawany dopiero na specjalne życzenie bezrobotnego, jeśli ten potrzebował go, gdy szedł do lekarza. Teraz muszą obowiązkowo wysłać je do każdego, nawet tych osób, które były w rejestrach zaledwie kilka dni i dawno już zostały z niego wykreślone.

Pozostało 83% artykułu
Społeczeństwo
Kielce: Poważna awaria magistrali wodociągowej. Gdzie brakuje wody?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni