Reklama

Caritas prosi o pomoc dla Gazy

Dobroczynność. Najbardziej potrzebne są ?teraz pieniądze na leki i sprzęt medyczny. – Sytucja jest dramatyczna – mówi „Rz" dyrektor Caritas Jerozolima.

Publikacja: 11.08.2014 01:42

Nowa odsłona konfliktu izraelsko-palestyńskiego w Strefie Gazy trwa od miesiąca. Ponad 250 tys. osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, a ponad 1,2 mln nie ma dostępu do prądu i wody.

– Sytuacja jest tragiczna. Ludzie koczują w szkołach. I na razie nie wiadomo, gdzie pójdą – mówi ks. Raed Abushlia, dyrektor Caritas Jerozolima. – Zniszczona jest także cała infrastruktura. Ci ludzie chcieliby wrócić już do normalnego życia, ale nie mogą! Mówiąc o 250 tys. takich osób, mówimy o jednej szóstej populacji, która nie ma teraz schronienia, żadnego miejsca do życia – dodaje.

385 mln dol. potrzeba na najpilniejszą pomoc dla Strefy Gazy. Pieniądze zbiera Caritas w wielu krajach

Akcję pomocy humanitarnej dla mieszkańców rejonu koordynuje właśnie Caritas Jerozolima. W czasie działań wojennych jej pracownicy dostarczali potrzebującym żywność, mleko, paliwo do generatorów prądu. Przywozili również pakiety higieniczne dla ludzi mieszkających w sześciu oenzetowskich szkołach. Otwarta została przychodnia, w której codziennie przyjmowanych jest ponad sto osób, w większości są to dzieci i kobiety.

– Mamy w Gazie 14 pracowników. Są to lekarze, pielęgniarki, pracownicy społeczni, którzy udzielają pomocy, ryzykując życie – opowiada ks. Abushlia. – Potrzebna jest nam teraz każda pomoc: medyczna, na leczenie dla dzieci, pomoc dla kobiet, dla uczniów. Bardzo potrzeba nam leków i sprzętu medycznego, zwłaszcza że zniszczonych jest 13 szpitali i kilkadziesiąt przychodni zdrowia.

Reklama
Reklama

– W ciągu trzech dni rozejmu (zakończonego w piątek – red.) udało nam się dostarczyć pakiety higieniczne do tysiąca osób – mówi Ameen Sabbagh, pracownik Caritasu z Gazy. – To wszystko kropla w morzu potrzeb. Szkoły są przepełnione, jest tłok, a w takich warunkach choroby łatwo się rozprzestrzeniają. Średnio w jednej szkole przebywa około 2 tys. osób.

Tydzień temu o międzynarodową pomoc dla Gazy zaapelował Caritas Internationalis. Odzew był natychmiastowy. Do akcji przyłączyło się wiele narodowych Caritasów, w tym działająca w naszym kraju. – Nie wahaliśmy się ani chwili. Próbujemy zebrać środki na pomoc dla potrzebujących i wierzymy, że Polacy odpowiedzą na nasz apel – mówi „Rz" Paweł Kęska, rzecznik Caritas Polska.

Ile pieniędzy trzeba zebrać? Według ostrożnych szacunków ONZ na natychmiastową pomoc dla ludności Strefy Gazy potrzeba ok. 385 mln dolarów. – Nie chcemy wielkich pieniędzy, jesteśmy wdzięczni za każde wasze wsparcie, za waszą solidarność i wasze modlitwy – mówi ks. Abushlia. – Myślę, że Polacy, którzy usłyszą moją wiadomość, zrozumieją, o czym mówię.

Jak można pomóc? Caritas Polska rozpoczął akcję esemesową oraz utworzył konto bankowe, na które można wpłacać pieniądze. – Żeby pomóc ludziom w Palestynie, wystarczy wziąć do ręki telefon i wysłać pod nr 72052 SMS o treści „GAZA" – mówi Kęska. – Kosztuje on zaledwie 2,46 gr z VAT. To nie jest duży wydatek, ale myślmy o tym jak o bandażu, szczepionce czy środku przeciwbólowym. Dla nich to ma teraz ogromne znaczenie.

Pieniądze można wpłacać także na konto: 77 1160 2202 0000 0000 3436 4384 z dopiskiem „GAZA". Więcej o akcji i aktualnej sytuacji w Gazie, którą wspiera także „Rz", można przeczytać na stronie www.szpitaldlagazy.com.

Nowa odsłona konfliktu izraelsko-palestyńskiego w Strefie Gazy trwa od miesiąca. Ponad 250 tys. osób zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów, a ponad 1,2 mln nie ma dostępu do prądu i wody.

– Sytuacja jest tragiczna. Ludzie koczują w szkołach. I na razie nie wiadomo, gdzie pójdą – mówi ks. Raed Abushlia, dyrektor Caritas Jerozolima. – Zniszczona jest także cała infrastruktura. Ci ludzie chcieliby wrócić już do normalnego życia, ale nie mogą! Mówiąc o 250 tys. takich osób, mówimy o jednej szóstej populacji, która nie ma teraz schronienia, żadnego miejsca do życia – dodaje.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Zakopane chce nowego podatku od turystów. Projekt trafił do Sejmu
Społeczeństwo
Niż genueński nad Polską. Ostrzeżenia trzeciego stopnia dla części kraju
Społeczeństwo
Zwołano sztab kryzysowy w siedzibie RCB. „Słuchaj poleceń służb”
Społeczeństwo
W Stargardzie nie było cholery, ale jest kolejne podejrzenie w innym rejonie Polski
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama