Stanisław Barańczak urodził się w Poznaniu, tu też mieszkał, studiował na Uniwersytecie Adama Mickiewicza, a potem pracował. W 2008 roku poeta został honorowym obywatelem miasta. Zmarł 26 grudnia w Stanach Zjednoczonych, gdzie mieszkał od wielu lat i tam też został pochowany.
Teraz rodzinny Poznań żegna wielkiego twórcę. Dziś w Collegium Maius na ul. Fredry odbędzie się wieczór pamięci. Podczas spotkania "Stanisławowi Barańczakowi – z Wdzięcznością" uczestnicy będą wspominać znakomitego poetę, wybitnego literaturoznawcę i tłumacza, wieloletniego wykładowcę w Instytucie Filologii Polskiej UAM, profesora Uniwersytetu Harvarda w USA, współzałożyciela KOR-u.
O godz. 18. zostanie pokazany film dokumentalny w reżyserii Joanny Malinowskiej poświęcony Barańczakowi. Po projekcji wiersze poty czytać będą zaproszeni artyści i przyjaciele poety, a także rektor UAM Bronisław Marciniak i prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Na spotkanie każdy może przynieść wydruk lub własnoręczny zapis utworów poety. Organizatorzy stworzą nich w Collegium Maius scenografię tego wydarzenia. Wiersze będą powieszone na specjalnej ścianie. Na elewacji wieży Centrum Kultury "Zamek" wyświetlone będą wiersze Barańczaka.
Dziś w Collegium Maius będzie można także złożyć hołd poecie wpisując się do księgi kondolencyjnej. Później zostanie ona przeniesiona do Teatru Nowego, gdzie w w dniach 9-11 stycznia będzie można zobaczyć spektakl "Mister Barańczak".