Plaga komórek na drogach

120 tys. kierowców zostało ukaranych w 2014 r. za rozmowy przez telefon. To o jedną trzecią więcej niż w 2013 r.

Publikacja: 17.05.2015 23:11

– Kiedy dojdzie do namierzenia kierowcy z telefonem, nie może być mowy o pouczeniu – ostrzega drogów

– Kiedy dojdzie do namierzenia kierowcy z telefonem, nie może być mowy o pouczeniu – ostrzega drogówka

Foto: 123RF

Za rozmowę przez telefon komórkowy podczas prowadzenia samochodu grozi 200 zł mandatu i pięć punktów karnych. To nie odstrasza kierowców. Policjanci alarmują, że kierujący z komórką przy uchu stali się plagą.

– To jedno z nielicznych wykroczeń popełnianych nagminne, powszechnie i przy akceptacji pasażerów, którzy zamiast zwrócić kierowcy uwagę, często włączają się do rozmowy – mówi „Rz" inspektor Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji.

Z policyjnych danych wynika, że w ubiegłym roku ponad 120 tys. kierowców zostało ukaranych za używanie telefonu komórkowego – zarówno mandatem, jak i przez sądy. To o jedną trzecią więcej niż w 2013 r., gdy było ich niecałe 90 tys.

W tym roku ta tendencja się utrzymuje. Od stycznia do kwietnia za rozmowy przez telefon na kółkiem ukarano już blisko 45 tys. osób. To średnio miesięcznie ok. 11 tys. – o tysiąc więcej niż w zeszłym roku. W porównaniu ze stanem sprzed trzech lat wzrost jest blisko pięciokrotny (w 2012 r. było 27 tys. ukaranych).

24-latek pędził trasą koło Biłgoraja ponad 190 km/h, wyprzedzał na podwójnej ciągłej, a manewry wykonywał z telefonem przy uchu. 25-latek w Sokołowie Podlaskim, prowadząc auto, był tak zajęty rozmową, że aby ominąć pieszego na przejściu, nagle zjechał na przeciwny pas, spychając innych. To jedne z wielu takich sytuacji na drogach w ubiegłym roku, szczęśliwie bez tragicznego finału.

Tymczasem kierowca z telefonem, zwłaszcza na trasie i w miejskim ruchu, stwarza zagrożenie. Rozmowa obniża koncentrację.

– Jeżeli ktoś rozmawia przez telefon i wykonuje trudne manewry, wjeżdża na skrzyżowanie przy dużym ruchu, to któraś z czynności będzie zakłócona – mówi insp. Konkolewski.

Mając aparat w dłoni, kierownicę trzyma się jedną ręką, co utrudnia manewry. Prowadzący rozgląda się, wypatrując policjantów, a gdy ich widzi, upuszcza telefon, który może upaść pod nogi.

– Najgorsze jest redagowanie podczas jazdy wiadomości tekstowych. Kierowca odwraca wzrok na dwie, trzy sekundy, a jadąc 50 kilometrów na godzinę, w ciągu sekundy pokonuje od 20 do 30 metrów bez kontroli nad samochodem – mówi obrazowo Konkolewski.

– Im szybciej jedzie samochód, tym dłużej kierujący prowadzi go na ślepo – mówi Radosław Gwis z łódzkiej policji, która w 2014 r. za rozmowy przez komórki ukarała 8,1 tys. osób, w tym blisko 5,7 tys. w samej Łodzi.

Policja szacuje, że rozmowy za kółkiem czterokrotnie zwiększają ryzyko wypadku. W razie poważnych zdarzeń pogaduszki mogą pogrążyć kierowcę. Kiedy są ranni czy zabici, brak świadków zdarzenia lub różne jego wersje i zachodzi podejrzenie, że ktoś, jadąc, używał telefonu, to śledczy występują do operatora o billingi rozmów.

– Aby zweryfikować, czy w chwili wypadku kierowca rozmawiał lub wysyłał esemesy – mówi Konkolewski. – Nieraz po wypadku na podłodze auta leży telefon komórkowy z niedokończoną wiadomością tekstową – dodaje.

W kwietniu ruszyła kampania „Nie [przy]dzwoń za kierownicą", uświadamiająca, czym grozi łamanie zakazu. Z danych, jakie wtedy podano, wynika, że blisko połowa kierowców rozmawia przez telefon, jadąc, a 65 proc. czyta i pisze esemesy. Co czwarty ma zestaw głośnomówiący. Komórki tak wrosły w nasze życie, że przysłaniają zakazy.

– Podczas egzaminu na prawo jazdy zdający nagle odebrał telefon i wygłosił zdanie: „RMF FM, najlepsza muzyka", czym wprawił mnie w osłupienie. Wyznał, że brał udział w losowaniu i nawet w takim momencie zapomniał o zakazie – wspomina Konkolewski.

Za rozmowę przez telefon komórkowy podczas prowadzenia samochodu grozi 200 zł mandatu i pięć punktów karnych. To nie odstrasza kierowców. Policjanci alarmują, że kierujący z komórką przy uchu stali się plagą.

– To jedno z nielicznych wykroczeń popełnianych nagminne, powszechnie i przy akceptacji pasażerów, którzy zamiast zwrócić kierowcy uwagę, często włączają się do rozmowy – mówi „Rz" inspektor Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji.

Pozostało 88% artykułu
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie zapewnia Polaków: Nie jesteśmy przeciwko wam
Społeczeństwo
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Co oznacza "sigma"?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Społeczeństwo
53-letnia kobieta została raniona w głowę. W okolicy policjanci ćwiczyli strzelanie