Aktualizacja: 20.11.2016 22:40 Publikacja: 20.11.2016 22:00
Foto: Pixabay
Wysyłane pliki przypominają zdjęcie. Użytkownicy, do których został przesłany wirus, zgłaszali, że nazywa się on "photo_XXXX.svg" (XXXX - zastępują losowe cyfry).
Po uruchomieniu pliku przeglądarka przekierowuje użytkownika na stronę internetową przypominającą serwis YouTube. Po włączeniu strony użytkownik jest informowany o potrzebie zainstalowania dodatkowego "kodeka video". Pobrana wtyczka to tak naprawdę rozszerzenie do przeglądarki, które daje dostęp do wszystkich uprawnień.
Eksperci dwóch think tanków przygotowali koncepcję powszechnej służby państwowej, której celem byłoby tworzenie...
Mimo że w niektórych dzielnicach liczba mieszkańców się zmniejsza, bilans dla całej Warszawy jest dodatni – wyni...
Śledztwo w sprawie śmierci Macieja Grzegorzewskiego, dyrektora NCBR ma wyjaśnić, czy ktoś przyczynił się do jego...
Warszawa odnotowała rekordową liczbę odwiedzających. W ubiegłym roku stolicę Polski gościło niemal 21 milionów o...
W starorzeczu Wisły odnaleziono zwłoki 48-letniego mężczyzny. Jak informuje Polsat News, to zaginiony przed kilk...
Stołeczny Zarząd Dróg Miejskich opublikował raport dotyczący bezpieczeństwa na warszawskich ulicach. Dokument ws...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas