Reklama

Gwara nas wzbogaca

Rozmowa: dr hab. Mirosława Mycawka, językoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego

Aktualizacja: 11.05.2017 07:24 Publikacja: 10.05.2017 19:43

dr hab. Mirosława Mycawka, językoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego

dr hab. Mirosława Mycawka, językoznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego

Foto: materiały prasowe

Rz: Mówienie gwarą wraca do łask. Dlaczego coś, co kiedyś uchodziło za nietaktowne, dziś staje się coraz bardziej popularne?

Mirosława Mycawka: Kiedy coś zaczyna coraz bardziej odchodzić w przeszłość, to nabieramy do tego pewnego sentymentu. I tak rzecz się ma właśnie z gwarą. Im bardziej ona zanika, tym bardziej zaczynamy doceniać jej wartość. Choć podłoże tego zjawiska jest nieco głębsze. Po II wojnie światowej synonimem awansu społecznego było przecież wyzbycie się gwary. To była silna tendencja wzmacniana przez system edukacyjny czy media. Obecnie jesteśmy w zupełnie innej sytuacji. Okazuje się bowiem, że cenimy sobie wyróżnianie się w zakresie kultury, sposobu bycia, ale także języka. Szczególnie doceniamy to w momencie, gdy próbujemy ocalić od zapomnienia to, co ginie na naszych oczach. Mam na myśli zwłaszcza gwary ludowe.

A czy warto mówić gwarą?

Dzięki niej wchodzimy w jeszcze inne rejestry kultury i sięgamy do tego, co miało niebywałą wartość dla naszych przodków. To w niczym nie pomniejsza roli literackiej polszczyzny. Każda z tych odmian języka ma swoje miejsce, czas i wagę. Te dwa kody nie konkurują ze sobą, tylko nawzajem się uzupełniają i jeden wariant nie jest lepszy, a drugi gorszy. Każdy ma po prostu swoje osadzenie w rzeczywistości językowej i kulturowej.

Ślonsko godka to jeszcze gwara czy już język?

Reklama
Reklama

To gwara polszczyzny, a nie osobny język, jak chcieliby niektórzy. Za tym faktem przemawiają nie tylko względy historyczne, ale i czysto językowe. Według mnie nie ma sensu dorabianie na siłę jakiegoś specjalnego rodowodu dla tej odmiany polskiego języka.

Dlaczego zatem wyodrębniono język kaszubski?

Kaszubszczyzna już w bardzo odległej przeszłości podążyła swoją ścieżką rozwoju i wyemancypowała się na tle języków słowiańskich na poziomie chronologicznym i morfologicznym. Natomiast gwara śląska nie ma aż tak daleko idących odrębności. Zresztą wystarczy przeprowadzić prosty test i sprawdzić, jak łatwo można się porozumieć ze Ślązakiem, a jak trudno zrozumieć Kaszuba.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy wątpią w wiarygodność USA jako sojusznika
Społeczeństwo
Prezes OTOZ Animals: To błąd Jarosława Kaczyńskiego, jego wyborcy przecież też lubią psy
Społeczeństwo
Rząd wyprowadza Ukraińców z pensjonatów. Polska zmniejsza wsparcie dla uchodźców
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Społeczeństwo
Czy zakazać obrzezania u chłopców? Przewiduje to petycja, którą zajmie się Sejm
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama