Reklama

Jest napis "I love Zielona", bo zabrakło pieniędzy na "Górę"

Zamiast dużego napisu „I love Zielona Góra", który miał być wizytówką miasta, na Wzgórzu Winnym stanęły litery układające się w "I love Zielona". Wszystko dlatego, że ograniczone fundusze miasta nie pozwoliły na kupienie reszty liter.

Aktualizacja: 14.09.2018 17:37 Publikacja: 14.09.2018 17:24

Jest napis "I love Zielona", bo zabrakło pieniędzy na "Górę"

Foto: AdobeStock

adm

Jak informuje portal tvn24.pl, pomysł podświetlanego napisu "Zielona Góra" został zgłoszony do budżetu obywatelskiego na 2017 rok. Znalazł się on na liście inwestycji do 150 tysięcy złotych. Choć propozycji było 98, pomysł na powstanie napisu wyjątkowo spodobał się mieszkańcom Zielonej Góry i zajął trzecie miejsce, uzyskując ponad 1,5 tysiąca głosów.

"Pomysł polega na zrobieniu dużego napisu ZIELONA GÓRA (1,5m/2m wysokości każda litera) z instalacją, która podświetli litery od spodu. Napis będzie w kolorze białym, na którym łatwo będzie można nanieść światłem dowolne kolory np. barwy Zielonej Góry (podczas ważnych meczów żużlowych czy koszykarskich, lub każdorazowo gdy któryś ze sportowców Zielonej Góry zdobędzie złoty medal) w kolorach biało-czerwonych (w ważne święta państwowe), czy po prostu białe (każdego dnia po zapadnięciu zmroku)” - brzmiał opis reklamujący inwestycję. "Celem projektu jest wykonanie napisu Zielona Góra z dużych podświetlanych liter, który będzie formą promocji miasta, miejscem spotkań mieszkańców i obowiązkowym miejscem zrobienia sobie zdjęcia w Zielonej Górze przez turystów. Wykonanie wpłynie na identyfikacje wizualną i branding miasta jak w Amsterdamie, Hollywood czy Montevideo. Turyści robią sobie z napisem zdjęcia, selfie. Zdjęcia żyją później własnym życiem" - pisał pomysłodawca, działacz Kukiz'15 Paweł Maciejewski.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Rodzina Mai z Mławy walczy z grecką administracją
Społeczeństwo
Projekt o zmianie czasu utknął w Sejmie, więc znów musimy przestawić zegarki
Społeczeństwo
Lawina wypadków i śmiertelne ofiary szaleńczej jazdy na hulajnogach
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Społeczeństwo
Obrona kraju to nie tylko wyzwanie dla państwa. Jak mogą mu pomóc firmy?
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama