PiS pyta Donalda Tuska o nowe emerytury

Parlamentarzyści PiS zarzucają rządowi bezczynność przy przygotowywaniu reform emerytalnych

Publikacja: 01.02.2008 03:20

„Rzeczpospolita” dotarła do listu, który posłowie PiS chcą wysłać do premiera Donalda Tuska i wicepremiera Waldemara Pawlaka (to PSL odpowiada w rządzie za Ministerstwo Pracy). Główny zarzut: bezczynność przy przygotowywaniu ustaw kończących reformę emerytalną sprzed dziewięciu lat. Pierwsze emerytury z nowego systemu mają być wypłacone już w przyszłym roku.

– Nie rozumiem, dlaczego rząd zwleka. Miał przecież przygotowane przez nas projekty, które wystarczyłoby wysłać do Sejmu – mówi Joanna Kluzik-Rostkowska, była minister pracy, a teraz poseł PiS.

Według parlamentarzystów tej partii najpilniejsze są dwa projekty. Po pierwsze – regulujący powstanie zakładów emerytalnych, które będą nowe emerytury wypłacać. Po drugie – dostosowanie przepisów rentowych do nowych przepisów emerytalnych.

– Takie uregulowania są konieczne – ocenia Paweł Wypych, za rządów PiS prezes ZUS. – Jeśli sposób liczenia rent i emerytur nie będzie spójny, ludzie będą mieli motywację finansową, by tuż przed emeryturą przechodzić na rentę. Dzięki temu będą mogli wywalczyć wyższe świadczenie. Tę niespójność trzeba zlikwidować.

Koalicja te zarzuty odpiera: – Przepisy o rentach nie są tak pilne, by nie można było z nimi poczekać kilka miesięcy – komentuje Mieczysław Kasprzak z PSL, członek Sejmowej Komisji Polityki Społecznej. A ustawa o wypłatach emerytur? – Przez dwa lata PiS nic w tej sprawie nie zrobiło, a teraz nam zarzuca zaniechania. Przepisy, które przygotowało, wprowadzały nierówność kobiet i mężczyzn. Trzeba je było poprawić – denerwuje się.

Oczekujemy, że rząd powie, czy będzie się zajmował emeryturami pomostowymi Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka PiS

Projekty mają trafić do Sejmu w lutym. Ale te ustawy, choć najpilniejsze, nie będą głównym przedmiotem konfliktu. – System emerytalny wymaga reformy. Jeśli spełni się pesymistyczny scenariusz, w latach 2009 – 2014 budżet będzie musiał dopłacić do emerytur 260 mld zł. Trzeba szukać oszczędności – mówi Wypych.

Sposobem na oszczędności ma być ustawa o emeryturach pomostowych, która ma zastąpić obowiązującą w tej chwili ustawę pozwalającą na przechodzenie na wcześniejszą emeryturę. – Do pomostówek mają zyskać prawo tylko niektóre grupy zawodowe. Można się domyślić, że górnicy, kolejarze, pielęgniarki, właściwie wszyscy, zrobią wszystko, by znaleźć się wśród tych, którzy mają pomostówki dostać – mówi Kluzik-Rostkowska. – Oczekujemy od rządu, że przynajmniej powie, czy będzie się tą sprawą zajmować, czy nie.

– PiS schowało tę sprawę pod dywan, by się nie narażać, a teraz podgrzewa atmosferę – denerwuje się Kasprzak.

Posłowie PiS przyznają, że nie chcieli poruszać tego tematu przed wyborami: grozi to manifestacjami, protestami, niepokojem społecznym. Obowiązujące w tej chwili kosztowne rozwiązania o wcześniejszych emeryturach były dwa razy przedłużane. Stracą ważność pod koniec tego roku – chyba że znowu działanie ustawy zostanie przedłużone. Tego domagają się związki zawodowe. – Gdyby przedłużyć ustawę o wcześniejszych emeryturach do 2011 roku, można spokojnie pracować nad rozwiązaniami pomostowymi – mówi Jan Guz, szef OPZZ.

Przeciwni są pracodawcy, bo należymy do narodów najkrócej pracujących w Europie. – Za chwilę czekają nas wybory prezydenckie i znowu nie będzie możliwości wprowadzenia tych trudnych, ale koniecznych przepisów – mówi Kluzik-Rostkowska.

Społeczeństwo
6 grudnia pod znakiem śnieżyc i zamieci. IMGW pokazał mapę. Gdzie będzie najgorzej?
Rozmowa
Mateusz "Exen" Wodziński: Chcę wsparciem podziękować Ukraińcom
Społeczeństwo
Decydują się losy naszego regionu, musimy działać!
Społeczeństwo
Mateusz "Exen" Wodziński z Nagrodą „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia. Mobilizuje własnym przykładem
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Społeczeństwo
Jaka będzie zima 2024/2025? Najnowsza prognoza długoterminowa od grudnia do marca
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska