Jak prywatyzowano mieszkania w Szczecinie

Lokale komunalne trafiały do wysokich rangą urzędników, którzy potem tanio je kupowali. Miejski budżet mógł na tym procederze stracić co najmniej trzy miliony złotych

Publikacja: 13.02.2008 03:00

Red

Zdaniem agentów CBA szczeciński magistrat nielegalnie wyprzedawał mieszkania. Raport Biura mówi o 54 lokalach, których miasto pozbyło się wbrew procedurom. Agenci zbadali działania szczecińskiej mieszkaniówki w latach 1999 – 2003.

Wnioski z raportu Centralnego Biura Antykorupcyjnego trafiły do urzędu miejskiego już w listopadzie, ale urzędnicy zachowali je dla siebie. Wczoraj podczas konferencji prasowej zastępca prezydenta Szczecina Beniamin Chochulski przyznał, że raport nie jest tajny, ale go dziennikarzom nie pokaże, bo… dokument jest za gruby, a urząd ma tylko jeden egzemplarz.

Raport ujawniło radio RMF. Według dziennikarzy lokale komunalne sprzedawano i wynajmowano również szczecińskim VIP-om. – Właścicielami mieszkań stawały się osoby, które miały tytuły prawne do innych mieszkań na terenie Szczecina, a nawet osoba, która zajmowała jeden z lokali bezprawnie – mówi Tomasz Frątczak, dyrektor gabinetu szefa CBA. – Ponadto byli to ludzie, którzy zbyt dobrze zarabiali, by ubiegać się o lokal gminny. Zdaniem kontrolerów odpowiedzialność za niekorzystne decyzje ponosiło kierownictwo ówczesnego wydziału budynków i lokali komunalnych – zaznacza. Frątczak nie potwierdził informacji, że urzędnicy magistratu sami bądź przez podstawione osoby korzystali na sprzedaży. – W tej sprawie trwa śledztwo – ucina rozmowę.

Zgodnie z uchwałą rady miasta lokale komunalne sprzedawano z 90-proc. bonifikatą – w niektórych przypadkach za niewiele ponad dziesięć tysięcy złotych. Potem na rynku wtórnym sprzedawano je po cenach rynkowych. Zgodnie z uchwałą nabywca sprzedający taki lokal przed upływem pięciu lat od transakcji z gminą powinien zwrócić 90 proc. wartości mieszkania miastu. W tych przypadkach nikt jednak od nikogo zwrotu nie żądał. Według kontrolerów z CBA miasto straciło na tym prawie 3 miliony złotych.

Jeden z lokali w 1999 roku dostał obecny prezydent Szczecina - Piotr Krzystek

Najemcami mieszkań z tzw. puli niezbędnych dla miasta stali się lokalni prominenci. Obecny prezydenta Szczecina Piotr Krzystek, jako dyrektor generalny urzędu wojewódzkiego w 1999 r., dostał prawie 150-metrowe mieszkanie w centrum miasta. Wart 180 tys. zł lokal wykupił potem za 32 tys. zł.

Prezydent Krzystek nie odbierał telefonu. Bronił go zastępca. – Wszystko odbyło się zgodnie z prawem – zapewnia Beniamin Chochulski.

Mieszkania otrzymali też: przewodniczący zarządu regionu NSZZ „Solidarność” Mieczysław Jurek, obecny członek zarządu województwa Witold Jabłoński, ówczesny komendant wojewódzki straży pożarnej Marek Kowalski (dziś zastępca komendanta głównego PSP) oraz były komendant wojewódzki policji Andrzej Gorgiel.

Sprawą prywatyzacji mieszkań komunalnych zajmuje się również Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. CBA zaleciło miastu odzyskanie źle sprywatyzowanych mieszkań, a także wyegzekwowanie od prezydenta dotacji na wykup mieszkania.

W tej chwili w kolejce na własne mieszkanie w Szczecinie czeka 14 tysięcy osób.

Zdaniem agentów CBA szczeciński magistrat nielegalnie wyprzedawał mieszkania. Raport Biura mówi o 54 lokalach, których miasto pozbyło się wbrew procedurom. Agenci zbadali działania szczecińskiej mieszkaniówki w latach 1999 – 2003.

Wnioski z raportu Centralnego Biura Antykorupcyjnego trafiły do urzędu miejskiego już w listopadzie, ale urzędnicy zachowali je dla siebie. Wczoraj podczas konferencji prasowej zastępca prezydenta Szczecina Beniamin Chochulski przyznał, że raport nie jest tajny, ale go dziennikarzom nie pokaże, bo… dokument jest za gruby, a urząd ma tylko jeden egzemplarz.

Pozostało 81% artykułu
Społeczeństwo
CERT Polska kontra Meta. Ostrzeżenie przed oszustwami zablokowane; "nie ma na to naszej zgody"
Społeczeństwo
Nawet 20 cm śniegu. IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami. Najnowsza pogoda na weekend
Społeczeństwo
Sondaż: Czy zdaniem Polaków Rosja może zaatakować cele w państwach NATO?
Społeczeństwo
Prokuratura ma swój cel w dzieleniu sprawy Funduszu Sprawiedliwości
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Jest szansa na białe święta? Najnowsze prognozy pogody IMGW na grudzień
Materiał Promocyjny
Fundusze Europejskie stawiają na transport intermodalny