Stewardesa wyprosiła niewidomych

Za dużo niepełnosprawnych na pokładzie. Dwojgu niewidomym kazano wyjść z samolotu, który miał ich zabrać ze stolicy. LOT: Takie są przepisy, strasznie nam przykro

Aktualizacja: 16.09.2009 02:56 Publikacja: 15.09.2009 21:33

Między polskimi miastami latają niewielkie maszyny z tylko jedną stewardesą. W razie zagrożenia mogł

Między polskimi miastami latają niewielkie maszyny z tylko jedną stewardesą. W razie zagrożenia mogłaby mieć problemy z obsługą dużej grupy niepełnosprawnych – tłumaczy rzecznik LOT. Na zdjęciu samolot linii krajowych EuroLOT

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Hawałej GH Grzegorz Hawałej

Czworo niewidomych z Wrocławia wybrało się w weekend na wycieczkę do Warszawy. – Planowaliśmy ją od dawna. Bilety zamówiliśmy jeszcze w czerwcu – opowiada Dorota Sulich-Jańska, opiekunka grupy.

Rezerwacji dokonała przez Internet. – Wypełniając formularz, zaznaczyłam, że na pokład wejdą osoby wymagające asysty. System przyjął zamówienie – wyjaśnia Sulich-Jańska.

Lot z Wrocławia do Warszawy przebiegł bez żadnych zakłóceń. Problemy zaczęły się w drodze powrotnej. – W Warszawie wpuszczono nas na pokład samolotu. Tam jednak stewardesa powiedziała, że dwie osoby muszą wysiąść. Próbowaliśmy wytłumaczyć, że mamy bilety, których wcześniej nikt nie kwestionował.

Bezskutecznie – wspomina opiekunka grupy. Zamieszanie, jak mówi, trwało godzinę. Ostatecznie dwie osoby musiały wysiąść. Spędziły noc w hotelu. Do Wrocławia poleciały następnego dnia. Opiekunka z pozostałą dwójką została na pokładzie.

– Załoga naprawdę nie miała innego wyjścia – tłumaczy Andrzej Kozłowski, rzecznik PLL LOT. – W samolotach obsługujących linie krajowe obowiązuje tzw. instrukcja operacyjna wydana przez EuroLOT (regionalnego przewoźnika należącego do LOT – red.). Zakazuje ona zabierania na pokład więcej niż dwóch niepełnosprawnych. Decydują o tym względy bezpieczeństwa.

Kozłowski przypomina, że między polskimi miastami latają niewielkie maszyny. Na ich pokładzie jest tylko jedna stewardesa. W razie zagrożenia mogłaby mieć problem z obsługą dużej grupy niepełnosprawnych.

Dlaczego zatem niewidomi bez przeszkód wylecieli z Wrocławia? – Być może informacja o nich nie dotarła do kapitana. Mogło to być niedopatrzenie obsługi. Ale, jak sam sprawdziłem, zamówienie było prawidłowo wypełnione – tłumaczy Kozłowski. – Jest nam naprawdę przykro.

Sytuacją, do której doszło na Okęciu, zdziwiona jest Anna Woźniak-Szymańska, prezes Polskiego Związku Niewidomych. – Pierwsze słyszę o takiej instrukcji. Kto miałby ją zatwierdzić i w jakim celu? – pyta.

Nie przekonują jej tłumaczenia przedstawicieli przewoźnika. – Niewidomi nie są osobami upośledzonymi. Nie sądzę, aby mieli problemy ze zrozumieniem instrukcji stewardesy w momencie zagrożenia. Przecież słyszą, co się do nich mówi – podkreśla. Nie wyklucza, że PZN zwróci się do LOT z prośbą o wyjaśnienia.

Sulich-Jańska: – Wycieczka miała uświadomić niepełnosprawnym, że są w stanie przekraczać bariery. Wsiąść do samolotu i polecieć choćby do Warszawy. Tym bardziej bolesne, że tej bariery nie byli w stanie pokonać.

[ramka][b]Przepisy LOT

Czy pasażer potrzebuje asysty [/b]

Rezerwując za pośrednictwem Internetu bilet lotniczy w polskim LOT, potencjalny podróżny w punkcie dane pasażera i sposób płatności napotyka pytanie: Czy pasażer jest osobą niepełnosprawną? Jeśli zaznaczy "tak", na ekranie pojawia się kolejne pytanie: Czy pasażer potrzebuje asysty przy poruszaniu się? Jeśli zaznaczy "tak", LOT pyta, czy pasażer może samodzielnie poruszać się po schodach. Na koniec przewoźnik chce wiedzieć, czy podróżny "ma inne rodzaje niepełnosprawności lub potrzeby, które wymagają dodatkowej asysty". [/ramka]

Czworo niewidomych z Wrocławia wybrało się w weekend na wycieczkę do Warszawy. – Planowaliśmy ją od dawna. Bilety zamówiliśmy jeszcze w czerwcu – opowiada Dorota Sulich-Jańska, opiekunka grupy.

Rezerwacji dokonała przez Internet. – Wypełniając formularz, zaznaczyłam, że na pokład wejdą osoby wymagające asysty. System przyjął zamówienie – wyjaśnia Sulich-Jańska.

Pozostało 89% artykułu
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie zapewnia Polaków: Nie jesteśmy przeciwko wam
Społeczeństwo
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Co oznacza "sigma"?
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Społeczeństwo
53-letnia kobieta została raniona w głowę. W okolicy policjanci ćwiczyli strzelanie