Reklama

Sprawa aborcji wraca do Sejmu

Dziś do parlamentu ma trafić obywatelski projekt ustawy zaostrzającej przepisy antyaborcyjne

Aktualizacja: 14.04.2011 07:54 Publikacja: 14.04.2011 03:19

Każdy człowiek ma prawo do życia i prawo nie może dopuszczać, aby można było z jakichś przyczyn ludzi zabijać – mówi „Rz" Zbigniew Kaliszuk, jeden z organizatorów akcji zbierania podpisów pod projektem. Powstał on z inicjatywy środowisk konserwatywnych i katolickich.

Podpisy były zbierane od 20 stycznia głównie w parafiach, na ulicach i uczelniach. Organizatorom udało się przekroczyć wymaganą liczbę 100 tysięcy.

– Mamy świadomość, że szanse na przyjęcie projektu są małe, ale być może z okazji beatyfikacji Jana Pawła II politycy wezmą sobie do serca jego nauczanie, zamiast mówić tylko, jakim dobrym był papieżem – dodaje Kaliszuk.

Zgodnie z obecnymi przepisami aborcja jest dopuszczalna w przypadku: zagrożenia zdrowia lub życia kobiety, trwałego uszkodzenia płodu lub gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego (np. gwałtu).

– Obowiązujące prawo wymaga zmian, więc bardzo pozytywnie oceniam ten projekt – zaznacza Marek Jurek, autor odrzuconego cztery lata temu projektu zmiany konstytucji w sprawie ochrony życia poczętego. – Myślę, że ma on szansę, choć Sejm będzie prawdopodobnie grać na zwłokę, aby opóźnić debatę na ten temat.

Reklama
Reklama

Innego zdania jest poseł SLD Marek Balicki, były minister zdrowia: – W Polsce prawo jest i tak bardzo restrykcyjne, a praktyka nawet bardziej ogranicza możliwość aborcji, przez co kwitnie podziemie aborcyjne. Zaostrzanie przepisów to brnięcie w ślepą uliczkę.

Według statystyk Ministerstwa Zdrowia w 2009 r. w Polsce legalnie przeprowadzono 538 aborcji, z czego 510 z powodu trwałego uszkodzenia płodu.

Każdy człowiek ma prawo do życia i prawo nie może dopuszczać, aby można było z jakichś przyczyn ludzi zabijać – mówi „Rz" Zbigniew Kaliszuk, jeden z organizatorów akcji zbierania podpisów pod projektem. Powstał on z inicjatywy środowisk konserwatywnych i katolickich.

Podpisy były zbierane od 20 stycznia głównie w parafiach, na ulicach i uczelniach. Organizatorom udało się przekroczyć wymaganą liczbę 100 tysięcy.

Reklama
Społeczeństwo
W Stargardzie nie było cholery, ale jest kolejne podejrzenie w innym rejonie Polski
Społeczeństwo
Zaskakujące badanie dot. osób LGBT+. Nigdzie nie ma ich tak mało jak w Polsce
Społeczeństwo
Od lipca podwyżki w Warszawie i okolicznych miejscowościach. O ile wzrosną opłaty?
Społeczeństwo
Azyl w Polsce nadużywany do legalizacji pobytu Ukraińców. Poznaliśmy rekordowe statystyki
Społeczeństwo
Sondaż: Wzrosła ocena prezydenta, gorsza ocena Sejmu
Reklama
Reklama