Feministki krytykowały Kościół i Euro 2012

W niedzielę w kilku miastach jak co roku odbyły się demonstracje zorganizowane przez środowiska feministyczne z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet.

Publikacja: 12.03.2012 00:48

Największa miała miejsce w stolicy. Przeszła z placu Defilad przed Sejm. Według służb porządkowych wzięło w niej udział ok. 3 tys. osób. W innych miastach manifestantów było jeszcze mniej: od kilkudziesięciu do kilkuset.

W tym roku manify odbywały się pod hasłem rozdziału państwa od Kościoła: „Przecinamy pępowinę!" oraz krytyki organizacji Euro 2012. – Tym razem mówimy dość: wydawania pieniędzy na jednorazowe imprezy, takie jak Euro 2012, i na finansowanie Kościoła, który prowadzi politykę antykobiecą. Jeśli jest kryzys i mamy oszczędzać, to oszczędzajmy wszyscy – mówiła Elżbieta Korolczuk z Porozumienia Kobiet 8 Marca, głównego organizatora Manify.

Jak ujawniła kilka dni temu „Rz", w materiałach rozdawanych przez feministki przed

Manifą podawano nieprawdziwe, mocno zawyżone dane o finansowaniu Kościoła przez państwo. Manifestanci nieśli transparenty z hasłami: „Nie igrzysk nam trzeba, lecz żłobków i chleba", „Etaty dla kobiet, nie dla księży", „Kobiety na boiska", „Ważniejsza matka niż koloratka" i „Chcemy zdrowia nie zdrowasiek".

Jak co roku organizatorki zwracały uwagę na problem z dostępem do żłobków i przedszkoli, likwidowanie szkół, złe warunki pracy, zatrudnianie na tzw. umowach śmieciowych. Domagały się dostępu do aborcji, in vitro, antykoncepcji.

W Manifie wzięły udział m.in. przedstawicielki Związku Nauczycielstwa Polskiego, Wolnego Związku Zawodowego Sierpień '80 i OPZZ. Nie zabrakło też polityków, m.in. Janusza Palikota i Wandy Nowickiej z RP oraz europosłanki SLD Joanny Senyszyn. Dzień wcześniej Ruch Palikota zapowiedział nawet utworzenie kobiecej sekcji ugrupowania, czyli Ruchu Kobiet. W Olsztynie, Szczecinie i Gdyni odbyły się niewielkie kontrmanifestacje.

Największa miała miejsce w stolicy. Przeszła z placu Defilad przed Sejm. Według służb porządkowych wzięło w niej udział ok. 3 tys. osób. W innych miastach manifestantów było jeszcze mniej: od kilkudziesięciu do kilkuset.

W tym roku manify odbywały się pod hasłem rozdziału państwa od Kościoła: „Przecinamy pępowinę!" oraz krytyki organizacji Euro 2012. – Tym razem mówimy dość: wydawania pieniędzy na jednorazowe imprezy, takie jak Euro 2012, i na finansowanie Kościoła, który prowadzi politykę antykobiecą. Jeśli jest kryzys i mamy oszczędzać, to oszczędzajmy wszyscy – mówiła Elżbieta Korolczuk z Porozumienia Kobiet 8 Marca, głównego organizatora Manify.

Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie zapewnia Polaków: Nie jesteśmy przeciwko wam
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Co oznacza "sigma"?