Łączą siły, by walczyć o pieniądze

Na wzór klastrów gospodarczych swoje siły zaczynają jednoczyć organizacje pozarządowe, stowarzyszenia, fundacje, instytucje samorządowe

Publikacja: 19.03.2012 01:52

Mają różną formę prawną, zajmują się różnymi problemami – łączą się i współdziałają, by mieć większą siłę w rozmowach z administracją rządową.

– To nowa forma aktywności lokalnych społeczności. Polega na łączeniu się organizacji pozarządowych, różnych instytucji czy stowarzyszeń działających w danym regionie, które choć często zajmują się różnymi sprawami, postanowiły się zjednoczyć i razem działać na rzecz innego wspólnego celu – wyjaśnia Katarzyna Kaźmierczak, jeden z organizatorów powstałego właśnie społecznego klastra w Legnicy i prezes legnickiego Stowarzyszenia Inicjatyw Twórczych. – W przypadku Legnicy jest to szeroko rozumiana ochrona i promocja zdrowia, wspieranie osób zagrożonych wykluczeniem, a także wykluczonych oraz pomoc osobom z chorobami psychicznymi.

Podkreśla, iż obecnie, jeśli do samorządu występuje jedna organizacja pozarządowa, ma mniejsze możliwości oddziaływania, niż jeśli zrobi to kilka zrzeszonych w klastrze. Ważnym elementem powoływania klastrów społecznych jest także łatwiejszy dostęp do środków unijnych na realizację różnego rodzaju projektów.

W skład legnickiego klastra, który będzie miał formę prawną stowarzyszenia, wchodzą m.in. Stowarzyszenie Inicjatyw Twórczych z Legnicy, Dom Pomocy Społecznej w Legnickim Polu, Stowarzyszenie Nasz Dom z Legnicy, Stowarzyszenie Zielony Dom z Legnicy, Fundacja Rozwoju Ekonomii Społecznej w Legnicy, Monar z Legnicy i wiele innych, także z regionu.

Zgodnie z przygotowywanym statutem nowego stowarzyszenia jego członkowie mają aktywnie wpływać na kształtowanie się polityki społecznej, a także działania władz lokalnych. Chodzi o „...prowadzenie działalności na rzecz ogółu społeczeństwa, w szczególności: podnoszenie wiedzy zdrowotnej, profilaktyka problemowa i zdrowotna, zapobieganie wykluczeniu społecznemu, przeciwdziałanie bezrobociu".

– Dzięki temu będziemy mogli skuteczniej i lepiej działać na rzecz naszej lokalnej społeczności – mówi Katarzyna Kaźmierczak. – W klastrze znajdą się organizacje zajmujące się bardzo różnymi sprawami i problemami do rozwiązania.

Mają różną formę prawną, zajmują się różnymi problemami – łączą się i współdziałają, by mieć większą siłę w rozmowach z administracją rządową.

– To nowa forma aktywności lokalnych społeczności. Polega na łączeniu się organizacji pozarządowych, różnych instytucji czy stowarzyszeń działających w danym regionie, które choć często zajmują się różnymi sprawami, postanowiły się zjednoczyć i razem działać na rzecz innego wspólnego celu – wyjaśnia Katarzyna Kaźmierczak, jeden z organizatorów powstałego właśnie społecznego klastra w Legnicy i prezes legnickiego Stowarzyszenia Inicjatyw Twórczych. – W przypadku Legnicy jest to szeroko rozumiana ochrona i promocja zdrowia, wspieranie osób zagrożonych wykluczeniem, a także wykluczonych oraz pomoc osobom z chorobami psychicznymi.

Społeczeństwo
Ma być trudniej o polski paszport
Społeczeństwo
Dzietność w Polsce szoruje po dnie. Najnowsze dane mogą szokować
Społeczeństwo
Apel o wsparcie dla programów badawczych dla białoruskiej opozycji
Społeczeństwo
Repatriacje: więcej pieniędzy, ale tylko dla polskich zesłańców
Społeczeństwo
Kolejny incydent w szpitalu. „Agresywny i wulgarny pacjent”
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku