Poszukiwanie arki śladami kozaków

Wylegiwanie się na plaży wychodzi z wakacyjnej mody. Nadszedł czas na urlop z fabułą i smakowanie świata

Publikacja: 07.07.2012 21:00

Wielkie biura podróży wyniszcza wojna cenowa, bo koncentrują się na tradycyjnych, śródziemnomorskich kierunkach turystycznych i standardowych programach wypoczynku. Obroty w branży spadły w zeszłym roku o 7 proc., choć wyjazdy Polaków na zagraniczne wakacje nieznacznie wzrosły. Mniejsi touroperatorzy dostrzegli lukę w rynku, w którą już zaczynają angażować się najwięksi gracze – to wakacje z pomysłem.

Glob i „ogórek"

W piątek sześciu studentów ruszyło w niezwykłą podróż. Wyremontowanym samodzielnie 23-letnim busem, „ogórkiem", przejadą 20 tysięcy kilometrów od Kanady przez USA po Meksyk.

– To kolejny etap naszej wyprawy „Busem przez świat". Do tej pory w ten sposób odwiedziliśmy 28 państw i zamierzamy objechać cały glob – mówi Karol Lewandowski, organizator wyprawy, która ma zaowocować drugą książką – relacją z podróży, a jednocześnie praktycznym poradnikiem, jak ją przygotować.

Do medytacji połączonych z warsztatami rozwoju osobistego na Zanzibarze przygotowuje się Joanna Popczyk, dyrektor finansowa przedsiębiorstwa budowlanego w Katowicach. Przeczesywała Internet, żeby znaleźć coś niebanalnego.

– Zawsze chciałam odwiedzić Zanzibar, ale fabuła wyjazdu, którą zaproponowano, to cenny dodatek – zaznacza. – Jadę tam w grupie nieznanych mi kobiet, ale wielokrotnie się przekonałam, że podczas tradycyjnego wypoczynku z plażowaniem w gronie znajomych jako głównym punktem programu nie jestem w stanie zresetować się psychicznie i porządnie naładować akumulatory.

W zeszłym  roku na wakacje wyjechało około 13 mln Polaków – wynika z danych Instytutu Turystyki. Za granicą urlopy spędziło ponad 3 mln turystów (o 1 proc. więcej niż w 2010 r.). Przeszło 10 mln odpoczywało w Polsce – to o blisko 2 mln mniej niż rok wcześniej, i są to wieloletnie tendencje.

W podobne do „Busem przez świat" podróże na motocyklach, rowerach, autostopem itp. co roku ruszają dziesiątki młodych Polaków, ale to  niepowtarzalny sposób spędzania wakacji. Taką konkluzję przynoszą statystyki rezerwacyjne Travelplanet. pl, największego polskiego agenta sprzedaży ofert turystycznych. 80 proc. Polaków spędza zagraniczne urlopy nad Morzem Śródziemnym na wypoczynku połączonym czasem ze zwiedzaniem.

– Skoncentrowanie ofert na tym rynku wiodących touroperatorów oznacza wojnę cenową – tłumaczy Radosław Damasiewicz, analityk rynku turystycznego w Travelplanet.pl. W ubiegłym roku obroty na rynku turystycznym spadły o 7 proc., przy czym nie zaważyła na tym wcale tzw. arabska wiosna w Tunezji i Egipcie czy kryzys w Grecji. – Były to wiodące kierunki wakacyjnych wyjazdów Polaków – podkreśla.

Wyjazd z medytacją

Ale Katarzyna Majchrzak, właścicielka firmy doradczej, trener i coach rozwoju osobistego, która z koleżanką założyła pół roku temu serwis kobietawpodrozy. com, dostrzega koniunkturę na zindywidualizowane, osnute fabułą wakacje. Oferuje wyjazdy połączone z medytacją, warsztatami rozwoju, fotografii itp. – Nakręcamy na razie sprężynę, ale widać, że jest duży popyt, już zorganizowałyśmy dwie grupy, właśnie jedziemy do Gruzji – cieszy się Majchrzak.

– Pomysły na nietypowe wakacje to rosnący rynek, tak wynika z naszych analiz – zgadza się Alicja Krawczyńska, brand manager serwisu turystyki aktywnej Zingtravel. pl, uruchomionego przez Travelplanet wiosną. Firma chce zagospodarować niszę. – Turyści poszukują niepowtarzalnych, oryginalnych wakacji, podczas których będą mogli przeżyć jakąś przygodę, doświadczyć świata – tłumaczy Krawczyńska.

Fabularne wakacje uwzględniają indywidualne preferencje każdego klienta

Jak zauważa, pomysły na oryginalny wypoczynek przenoszą się z modnych od kilku lat wypadów zimą na Wyspy Kanaryjskie czy do Kenii na poszukiwanie lifestyle'owych form. Krawczyńska przytacza przykład Wielkiej Brytanii, gdzie jest blisko pół miliona stowarzyszonych obserwatorów ptaków, w ten sposób spędzających wakacje, i twierdzi, że podobne formy wypoczynku zagoszczą na dobre i w Polsce, a nawet powszechne kierunki wypoczynku, jak np. Morze Czarne, mogą zyskać unikatową fabułę. Zamiast siedem dni leżeć na plaży, można wyruszyć na spotkanie z pelikanem baba, orłem bielikiem i perkozami w delcie Dunaju połączone z noclegami w wioskach rybackich. Greckie zabytki można oglądać z rowerowego siodełka, codziennie nocując w innym miejscu, albo przemierzyć kozackie szlaki Ukrainy konno z noclegami w samodzielnie przygotowanych obozowiskach. Fabułą może być poszukiwanie arki Noego w Turcji czy tygodniowe jazda jeepami po bezdrożach Gruzji, wyprawa albo łapanie pstrągów w Bułgarii pod okiem mistrza połowu na sztuczną muchę. Okolice Neapolu i Capri poznawać można, jeżdżąc zabytkowym kabrioletem, a nad Zatoką Biskajską przez tydzień podczas warsztatów opanowywać tajniki kuchni francuskiej.

– Oferty przygotowywane są a la carte, z uwzględnieniem sugestii klienta – wyjaśnia Krawczyńska. – Chodzi o to, by nie przekroczyć bariery trudności czy dawki adrenaliny, a wakacje dostarczyły pozytywnej energii.

W ofertach największych polskich touroperatorów trudno na razie znaleźć takie oferty. Nawet jeśli je mają, to ukryte pod zakładkami egzotyka, gdzie za atrakcyjnie brzmiącymi tematycznymi nazwami eskapad – jak Monsunowe Opowieści, Wielka Konkwista, Poszukiwacze Zaginionych Świątyń – kryją się wycieczki objazdowe po Azji czy Ameryce.

– W naszym katalogu można znaleźć takie przygodowe wakacje, jak trekking po Włoszech czy zwiedzanie Mongolii na koniach z nocowaniem w namiotach – mówi Piotr Henicz, wiceprezes Itaki, największego polskiego touroperatora. – Nie są one liczne, ale oferta sprzedaje się w 90 procentach. Widać, czego oczekują turyści, i będziemy mocniej wchodzić w tę niszę – zapewnia.

Odpoczynek w potoku

W pomysłach na zorganizowanie niepowtarzalnych wakacji z silnym przewodnim motywem prześcigają się za to niewielkie biura podróży, specjalizujące się w takiej właśnie tematycznej turystyce. Najczęściej organizują one tzw. incentivy, czyli pobyty firmowe połączone z dawką adrenaliny w postaci gier fabularnych, symulowanych lotów kosmicznych, jazdy bolidem F1, nurkowania, skoków ze spadochronami, raftingu i canyoningu (czyli pokonywaniem rwących górskich potoków pontonami, wędrówka strumieniami i górskimi rzekami często chowającymi się w podziemnych jaskiniach).

– Wiele osób po takich właśnie wyjazdach firmowych z adrenaliną pomyślało sobie: a dlaczego w podobny sposób nie spędzić całych wakacji – tak analityk z Travelplanet uzasadnia fakt, że w małych wyspecjalizowanych biurach popyt przenosi się na turystów indywidualnych, a podobne oferty można kupić „z ulicy".

Serwis wakacjeinaczej.pl proponuje im wspięcie się na Ararat i Supran Dagi i liczne wyprawy rowerowe po Europie. M-Canoe wyspecjalizowała się w raftingu i canyoningu, teraz również dla indywidualnych turystów. Ecotravel zaprasza na obozy paintballowe, akademię marynarza, survival, militarne dla dzieci i młodzieży. Ofertę dla indywidualnych turystów udostępniła też warszawska Pracownia Przygód, oferująca zarówno wyjazdy winiarsko-kulinarne z Robertem Makłowiczem czy Pascalem Brodnickim, jak i symulowany lot w kosmos. – Wysyłamy co prawda właśnie rodzinę w podróż do Korei Północnej, ale częściej liczne zapytania, jak np. ostatnio o dotarcie samochodami terenowymi na Nordkap, kończą się na marzeniach – wymienia Monika Szczęśniak z Pracowni Przygód. – Barierą są koszty.

Na razie Polacy profilują doświadczanie świata przez pryzmat zasobności swych portfeli. I na Zingtravel. pl klikają najczęściej w oferty dotyczące trekkingu, poświęcone dzikiej przyrodzie i podróżom kulinarnym w Europie.

– Zainteresowanie jest duże – twierdzi Krawczyńska. – Widać jednak, że klienci traktują nasze propozycje jako inspirację, punkt wyjścia i najczęściej koncentrują się na ofertach porównywalnych cenowo do typowych wycieczek objazdowych.

Wielkie biura podróży wyniszcza wojna cenowa, bo koncentrują się na tradycyjnych, śródziemnomorskich kierunkach turystycznych i standardowych programach wypoczynku. Obroty w branży spadły w zeszłym roku o 7 proc., choć wyjazdy Polaków na zagraniczne wakacje nieznacznie wzrosły. Mniejsi touroperatorzy dostrzegli lukę w rynku, w którą już zaczynają angażować się najwięksi gracze – to wakacje z pomysłem.

Glob i „ogórek"

Pozostało 94% artykułu
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Burmistrz Głuchołaz: Odbudowa po powodzi odbywa się sprawnie
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie zapewnia Polaków: Nie jesteśmy przeciwko wam
Społeczeństwo
Znamy Młodzieżowe Słowo Roku 2024. Co oznacza "sigma"?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
53-letnia kobieta została raniona w głowę. W okolicy policjanci ćwiczyli strzelanie