Złożenie ofiar bóstwom z plonów, skoki przez ogień i puszczanie wianków – w taki sposób święto Kupały będą celebrować rodzimowiercy, czyli wyznawcy dawnych wierzeń pogan. Największe w Polsce obchody w chramie, czyli świątyni pod Pruszkowem na Mazowszu, rozpoczną się już w czwartek. Ich kulminacja przypadnie w najkrótszą noc w roku – z 21 na 22 czerwca.
Wierzenia przedchrześcijańskie zaczęły się odradzać w latach 80., a poganie twierdzą, że wyznawców ich religii przybywa. W sierpniu w Łodzi ma się odbyć pierwszy Ogólnopolski Zjazd Rodzimowierczy. – Z punktu widzenia tego środowiska to przełom – mówi „Rz” Scott Simpson, religioznawca z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Polscy poganie obchodzą w ciągu roku sześć głównych świąt, a większość z nich związana jest z datami wyznaczającymi zmiany w długości dnia. W wiosenne zrównanie dnia z nocą świętują Jare Gody, Dożynki wyznaczają początek jesieni, a Święto Godów – początek zimy. Dochodzą do tego Dziady, czyli wspomnienie zmarłych, obchodzone dwukrotnie: wiosną i jesienią.
Najważniejszą rolę odgrywa jednak Święto Kupały. Pogańskie obrzędy zostaną odprawione m.in. w Warszawie, Szczecinie, Wrocławiu, Opolu, Poznaniu, Łodzi i Sopocie.
Ratomir Wilkowski, który jest żercą, czyli słowiańskim kapłanem Rodzimego Kościoła Polskiego, mówi „Rz”, że w największych obchodach pod Pruszkowem spodziewa się około 100 uczestników. – Podobna frekwencja była przed rokiem. Jednak coraz więcej osób pyta o obchody – dodaje.