Urząd skarbowy nie pobiera podatku od spadku, gdy dziedziczą członkowie najbliższej rodziny. Jednakże władze skarbowe wymagają, by je poinformować o spadkobraniu i o tym, co wchodzi w skład schedy.
Komu się to zwolnienie należy? Chodzi tu o spadkobierców zaliczonych do tzw. pierwszej grupy podatkowej. Są nimi: małżonek spadkodawcy, jego zstępni (dzieci, wnuki, prawnuki itd.), wstępni (zazwyczaj rodzice i dziadkowie), pasierb, rodzeństwo, ojczym i macocha.
Warunkiem zwolnienia z podatku jest złożenie w urzędzie skarbowym informacji o tym, co odziedziczono. Nie jest to konieczne, jeśli w grę wchodzi rzecz dość niskiej wartości. Konkretnie – gdy wartość schedy i innych rzeczy otrzymanych w drodze darowizny od spadkodawcy w ciągu pięciu lat poprzedzających nabycie spadku nie przekroczyła 9637 zł.
Zgłoszenie takie składa się na formularzu podatkowym SD-Z2, który można pobrać w urzędzie skarbowym albo ze strony Ministerstwa Finansów (www.mf.gov.pl).
Zeznanie to należy złożyć w ciągu sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku. W wypadku notarialnego poświadczenia dziedziczenia obowiązuje ten sam sześciomiesięczny termin. Wprawdzie ani w ustawie o podatku od spadków i darowizn, ani na formularzu SD-Z2 nie znajdziemy wzmianki o notarialnym poświadczeniu dziedziczenia, ale ustawa – Prawo o notariacie zrównuje obie formy „legalizacji" nabycia spadku.