Rzecznik Praw Obywatelskich w wystąpieniu do Ministra Sprawiedliwości zwrócił uwagę na niekonsekwencję prawną w prawie spadkowym. Chodzi o art. 1002 kodeksu cywilnego.
Przepis ten wprowadza zasadę, że roszczenie z tytułu zachowku przechodzi na spadkobiercę osoby uprawnionej do zachowku tylko wtedy, gdy spadkobierca ten należy do osób uprawnionych do zachowku po pierwszym spadkodawcy. Regulacja ta modyfikuje zasadę jedności spadku, w ten sposób, iż jeżeli uprawniony do zachowku nie pozostawił spadkobierców, którzy są uprawnieni do zachowku po pierwszym spadkodawcy, roszczenie o zachowek po pierwszym spadkodawcy wygasa, a wartość tego roszczenia niejako „wraca" do spadku pozostawionego przez pierwszego spadkodawcę.
Jak ten przepis działa w praktyce? Przykładowo, w sytuacji gdy zmarł dziadek pani Krystyny, który za życia sporządził testament i zapisał w nim swoje mieszkanie obcej osobie, pozbawiając tym samym spadku swojego syna – ojca pani Krystyny, a w międzyczasie umrze ojciec. Oznacza to, że zachowku po dziadku może domagać się pani Krystyna, która jest wnuczką zmarłego, i ona sama dziedziczyłaby po dziadku, gdyby jej ojciec nie żył w chwili śmierci dziadka. Na mocy art. 1002 k.c. zachowku nie może się jednak domagać matka pani Krystyny. Dziedziczy ona co prawda po swoim zmarłym mężu, ale jako synowa nie jest osobą uprawnioną do dziedziczenia po swoim teściu i nie byłaby uprawniona do zachowku po nim.
Artykuł ten, nie tylko stanowi wyjątek na tle regulacji europejskich oraz stoi w opozycji do unormowań obowiązujących w Polsce w przeszłości, ale również spotkał się z krytyką w orzecznictwie sądowym i literaturze.
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich w krytykowanej regulacji można dostrzec niekonsekwencję ustawodawcy. Po pierwsze, istnieje możliwość "ominięcia" art. 1002 k.c. poprzez przelew wierzytelności przez uprawnionego do zachowku. Po drugie, pozycja spadkobierców uprawnionego do zachowku jest zróżnicowana w zależności od tego, czy uprawniony został wyposażony w zachowek w postaci powołania do spadku, zapisu, czy też przypadła mu wierzytelność.