Często w kancelariach notarialnych pojawiają się klienci, którzy sami sporządzili testament, prosząc o ocenę, czy jest on ważny i prawidłowo sporządzony, jednak nawet pobieżny rzut oka wystarczy, aby przekonać się, że testament nie zachowuje wymagań prawa co do formy lub treści.
Czytaj także: Testament ustny: krewni mogą słuchać ostatniej woli
Polskie prawo stanowi, że rozrządzić majątkiem na wypadek śmierci można tylko w testamencie. Oznacza to, że jeśli chcemy, aby nasz majątek po śmierci przeszedł na określone osoby, musimy sporządzić testament. Jest to dokument ściśle sformalizowany, w zasadzie jakiekolwiek odstępstwo od przewidzianej przez prawo formy testamentu, skutkuje jego wadliwością i nieważnością. Podstawową zasadą jest, że testament może sporządzić tylko jedna osoba, zatem wykluczone są testamenty wspólne np. małżonków. Taki dokument nie jest testamentem i nie odniesie zamierzonego skutku. Każdy z małżonków musi sporządzić osobny testament. Osoba sporządzająca testament, zwana testatorem, musi mieć pełną zdolność do czynności prawnych - nie może go sporządzić osoba małoletnia lub ubezwłasnowolniona. Jednak testament sporządzony przez osobę o pełnej zdolności do czynności prawnych, która następnie została ubezwłasnowolniona, zachowuje ważność. Testament musimy sporządzić osobiście i wykluczone jest jakiekolwiek pełnomocnictwo do tej czynności.
W jakiej formie można sporządzić testament? Podstawową formą jest testament własnoręczny. Testator musi napisać go w całości pismem ręcznym, opatrzyć datą i własnoręcznym podpisem. Najlepiej zrobić to długopisem lub piórem. Można użyć dowolnego materiału, na którym da się pisać. Wykluczone są testamenty napisane przez kogoś innego bądź napisane na komputerze i podpisane po wydrukowaniu. Inną możliwością jest testament w formie aktu notarialnego, wtedy o jego poprawność dba notariusz. Testator może też ustnie oświadczyć swą ostatnią wolę wobec wójta, burmistrza, prezydenta miasta, starosty, marszałka województwa, sekretarza powiatu, gminy lub kierownika urzędu stanu cywilnego, w obecności dwóch świadków. Następnie sporządza się protokół i odczytuje testatorowi oraz składa podpisy testatora, świadków i urzędnika. Nie jest to popularna forma, chociaż sam spotkałem się kilkakrotnie z takim testamentem i, o ile forma została zachowana prawidłowo, to treść testamentu nie dawała się pogodzić z wymaganiami prawa.
Testatorzy jednak sami tworzą inne formy - skutkujące nieważnością testamentu - będące wymieszaniem form dozwolonych. Najczęściej zatem spotykamy dokumenty, które napisał ktoś inny, często z przyczyn zwyczajnie ludzkich, kiedy testator sam nie może pisać, pomaga mu ktoś bliski, dla pewności przy spisywaniu ostatniej woli obecni są przywołani świadkowie, którzy mają niejako potwierdzić, że taka była rzeczywiście wola testatora. Niestety dokumenty takie najczęściej są nieważne. Czasami możliwe jest ich potraktowanie jako testamentów ustnych. Jest to rodzaj testamentów szczególnych, obok tzw. testamentów podróżnych i testamentów wojskowych, które mogą zostać sporządzone wyłącznie w przypadku obawy rychłej śmierci spadkodawcy a istnieją przeszkody do sporządzenia testamentu zwykłego. Ponieważ zachowują one ważność w ściśle określonych sytuacjach i są jeszcze bardziej sformalizowane, w zasadzie ich się nie spotyka.