Wyzywające zachowanie darczyńcy, a odwołanie darowizny

Znamion rażącej niewdzięczności nie wyczerpują czyny nieumyślne obdarowanego, a nawet drobne czyny umyślne, ale niewykraczające poza zwykłe konflikty rodzinne – przypomniał Sąd Okręgowy w Toruniu.

Publikacja: 29.12.2014 11:54

Wyzywające zachowanie darczyńcy, a odwołanie darowizny

Foto: www.sxc.hu

Zenon M. w pozwie przeciwko swojemu synowi Adamowi M. (imiona fikcyjne) domagał się, wydania orzeczenia nakazującego zwrot przekazanego darowizną gospodarstwa rolnego.

Umowę darowizny zawarto w kwietniu 2008 roku. Na jej mocy Adam M. otrzymał gospodarstwo oraz maszyny rolnicze, a sam ustanowił nieodpłatną dożywotnią służebność na rzecz ojca. Miała ona polegać na prawie korzystania z jednego pokoju i łazienki, z garażu, z jednego pomieszczenia w oborze wraz z prawem poruszania się swobodnie po całej nieruchomości. Do treści służebności należy także opieka i pomoc w chorobie i na starość oraz zapewnianie całodziennego wyżywienia.

Zdaniem Zenona M. syn żadnego ze wskazanych uprawnień nie realizował. Podał, że ataki na jego osobę rozpoczęły się rok po umowie darowizny. Miały miejsce awantury, groźby pobicia oraz pobicia, a także kierowanie fałszywych wniosków o leczenie odwykowe. Po pierwszym pobiciu ojciec złożył pozew o „odwołanie darowizny", ale powództwo zostało prawomocnie oddalone.

Ojciec żalił się przed sądem, iż po sprawie sądowej agresja ze strony syna oraz jego małżonki tylko się nasiliła. Na czego dowód przywołał wyrok Sądu Rejonowego w Brodnicy, którym Adam M. został uznany winnym popełnienia przestępstwa z art. 157 § 2 kk, tj. tego iż dwukrotnie uderzył powoda ręka w okolice oczu powodując obrażenia ciała w postaci zasinienia obu oczodołów.

W związku z rażącą niewdzięcznością – Zenon M. – ponownie wystąpił do syna o odwołanie darowizny, ale nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Dlatego sprawę ponownie skierował na drogę sądową.

Adam M. nie zgodził się z treścią powództwa. Bronił się, wskazując, iż respektuje ustanowioną dożywotnią służebność mieszkania oraz inne swoje zobowiązania, wynikające z umowy, a większość awantur prowokuje ojciec, który utrudnia prowadzenie gospodarstwa – m.in. zajmuje 1/3 strychu, zabiera i uszkadza maszyny oraz narzędzia, próbuje też wyprzedawać wyposażenie gospodarstwa.

Syn potwierdził fakt swojego skazania za czyn z art. 157 § 2 kk, jednak wyjaśnił, iż został przez ojca zaatakowany siekierą i tylko się bronił. Sąd uwzględnił ten fakt w wyroku skazującym ustalając, iż jego zachowanie zostało wywołane wyzywającym zachowaniem Zenona M.

Rozpatrujący pozew Sąd Okręgowy w Toruniu (sygn. akt I C 23/14) nie dopatrzył się w opisywanej sprawie rażącej niewdzięczności, i oddalił powództwo.

W uzasadnieniu przypomniano, iż według ugruntowanego w orzecznictwie stanowiska, za niewdzięczność przyjmuje się świadome naruszenie podstawowych obowiązków ciążących na obdarowanym względem darczyńcy, krzywdzące darczyńcę (wyrok Sądu Najwyższego z 22 marca 2001 r., V CKN 1599/00). Przez pojęcie rażącej niewdzięczności należy rozumieć tylko takie czynności obdarowanego - działania lub zaniechania, które są skierowane przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym. Chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy, np. przeciwko zdrowiu, życiu, czci, mieniu oraz o naruszenie przez obdarowanego obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą - np. odmowa udzielenia pomocy w czasie choroby.

Powołując się na orzecznictwo Sąd Okręgowy w Toruniu podkreślił, że niewdzięczności nie wyczerpują nie tylko czyny nieumyślne obdarowanego, ale także drobne czyny umyślne, jeżeli nie wykraczają one poza zwykłe konflikty rodzinne w określonym środowisku (wyrok SA w Szczecinie z 14 kwietnia 2005 r., I ACa 60/05). W podobny sposób należy potraktować incydentalne sprzeczki, zwłaszcza sprowokowane (wyrok SA w Warszawie z 22 listopada 2005 r., VI ACa 527/05). Kwalifikację taką uzasadnia również wyrządzenie krzywdy czy przykrości, postępowanie w sposób niezamierzony w uniesieniu czy rozdrażnieniu. Nie uzasadnia odwołania darowizny dopuszczenie się przez obdarowanego takich czynów, które w danych okolicznościach czy warunkach nie wykraczały poza zwykłe przypadki życiowych konfliktów (wyrok SN z 7 maja 1997 r., I CKN 117/97).

Zenon M. w pozwie przeciwko swojemu synowi Adamowi M. (imiona fikcyjne) domagał się, wydania orzeczenia nakazującego zwrot przekazanego darowizną gospodarstwa rolnego.

Umowę darowizny zawarto w kwietniu 2008 roku. Na jej mocy Adam M. otrzymał gospodarstwo oraz maszyny rolnicze, a sam ustanowił nieodpłatną dożywotnią służebność na rzecz ojca. Miała ona polegać na prawie korzystania z jednego pokoju i łazienki, z garażu, z jednego pomieszczenia w oborze wraz z prawem poruszania się swobodnie po całej nieruchomości. Do treści służebności należy także opieka i pomoc w chorobie i na starość oraz zapewnianie całodziennego wyżywienia.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów