Skąd o tym wiemy? Otóż szef resortu obrony narodowej przygotował rozporządzenie w którym określił jakim uzbrojeniem i wyposażeniem może dysponować funkcjonariusz Służby Wywiadu Wojskowego.
I tak może on posiadać m.in. karabin, rewolwer, pistolet maszynowy, sygnałowy pistolet sportowy lub strzelbę gładkolufową. No i oczywiście amunicję do tej broni.
W projekcie rozporządzenia w sprawie uzbrojenia i wyposażenia funkcjonariuszy Służby Wywiadu Wojskowego został określony także katalog środków przymusu bezpośredniego, z których może korzystać mundurowi, a także zasady użycia przez nich broni.
Funkcjonariusz SWW może korzystać z kajdanek (w tym nakładanych na nogi), pałki służbowej (także z paralizatorem lub ręcznym miotaczem substancji obezwładniającej), psa służbowego, chemicznych środków obezwładniających, paralizatora elektrycznego. Może też dysponować sprzętem tzw. ochrony specjalnej czyli m.in. hełmem i kamizelką kuloodporną, maską przeciwgazową, strzeleckimi okularami ochronnymi i rękawicami.
W projekcie rozporządzenia dokładnie określony został także sprzęt optyczny którym może posługiwać się taki funkcjonariusz. To np. lornetka morska, celownik holograficzny, a także kolimatorowy, laserowy wskaźnik celu, urządzenie termowizyjne. Do sprzętu specjalistycznego zostały zaliczone m.in. karabinek pneumatyczny, nóż wielofunkcyjny, wykrywacz materiałów wybuchowych, detektor do wykrywania metali, urządzenie do prześwietlania bagażu, wkładki na lufę do strzelania amunicją barwiącą, wiatromierz, zestawy łączności oraz środki maskowania taktycznego.