Reklama
Rozwiń

Jak wzmocnić pancerz, aby pomóc żołnierzowi

W Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie ruszył nietypowy projekt badawczy. Lekarze chcą poznać stan zdrowia weteranów, którzy doświadczyli wybuchu bomby w transporterze opancerzonym.

Aktualizacja: 04.02.2015 09:20 Publikacja: 04.02.2015 08:59

Eksplozja improwizowanego ładunku wybuchowego przed polskim patrolem

Eksplozja improwizowanego ładunku wybuchowego przed polskim patrolem

Foto: MON

Projekt nazywany roboczo "programem Afgan" ruszył w WIM na początku tego tygodnia. Lekarze chcą przebadać uczestników misji, którzy doświadczyli wybuchu miny lub improwizowanego ładunku wybuchowego, przebywając w transporterze opancerzonym. Liczą na to, że zebrane wyniki badań pozwoli na poprawę bezpieczeństwa użytkowników takich pojazdów.

Celem badań ma być także określenie wpływu wybuchu na obecny stan zdrowia. Lekarzy interesują m.in. późne następstwa mikrouszkodzeń. Badanie będzie też okazją do porównania metod leczenia.

Pierwsi weterani zostali już przebadani. To żołnierze z 1. Warszawskiej Brygady Pancernej im. Tadeusza Kościuszki. Jednak w badaniu może wziąć udział nawet ponad 300 żołnierzy, bo tylu stało się w czasie misji afgańskiej ofiarami wybuchu pod pojazdem.

Lekarzy z WIM interesują zarówno ranni, poszkodowani, jak i osoby, które z tego zdarzenia wyszły bez bardzo poważnych skutków - miały tylko np. problemy ze słuchem. Lekarze czekają na tych, którzy wciąż są w wojsku, jak i na tych, którzy już nie służą w armii.

Specjaliści przeprowadzą szczegółowe badania medyczne, które w przypadku każdego żołnierza potrwają cztery doby. Weteranami zajmą się specjaliści z kilku klinik: laryngologii, ortopedii, dermatologii, stresu bojowego oraz zakładu medycyny pola walki.

Informacje medyczne o rodzaju i charakterze obrażeń będą następnie porównywane z danymi technicznymi, m.in. o sile ładunku, miejscu jego podłożenia, kierunku fali uderzeniowej, wyposażeniu żołnierza, pozycji, w jakiej się znajdował w momencie eksplozji.

Zdaniem naukowców to pozwoli na określenie wytycznych dotyczących poprawy bezpieczeństwa żołnierzy. Np. dotyczące tego czy w transporterach KTO Rosomak, lub Bojowych Wozach Piechoty wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia, np. płyty rozpraszające energię ładunku.

Z informacji, która znajduje się na stronie internetowej Instytutu wynika, że wszelkie informacje uzyskane w czasie badania będą objęte tajemnicą lekarską – przełożeni wojskowych nie będą do nich mieli dostępu. Jednak, gdy w trakcie badań okaże się, że u żołnierza zostanie wykryta - mająca związek z wybuchem - choroba zostanie on, objęty specjalistyczną opieką medyczną przez instytut.

Badania mają odbywać się w ramach delegacji służbowej, koszt dojazdu pokryją jednostki wojskowe, a w przypadku gdy żołnierz przeszedł do cywila, zwróci go WIM, ale wymaga to wcześniejszej konsultacji z koordynatorem programu. WIM poniesie koszty noclegu i wyżywienia, kwaterując i zapewniając posiłki w swoich obiektach. Wszelkie dane o programie dostępne są na stronie Wojskowego Instytutu Medycznego www.wim.mil.pl.

Zainteresowani żołnierze mogą kontaktować się z koordynatorami programu Tel. 665 707 829 oraz 665 707 781, można też wysłać sms o treści AFGAN.

W czasie misji afgańskie zostało poszkodowanych ponad 869 żołnierzy, w tym 361 zostało rannych, zginęło też 43 wojskowych i dwóch pracowników cywilnych współpracujących z armią. W wyniku eksplozji ładunków wybuchowych (głównie wykonanych domowymi metodami tzw. improwizowanych ładunków wybuchowych doszczętnie zostało zniszczonych 8 transporterów opancerzonych Rosomak.

Służby
Pożar w Ząbkach pod lupą służb. Ustaliliśmy, jakie stawiają hipotezy
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”