Od strony formalnej komendant główny nie złożył jeszcze podpisu pod rozkazem jego przeniesienia, jednak to kwestia najbliższych godzin.
Sam Gen. Maruszczak został zmianą zaskoczony. – Przyszedł wczoraj do pracy pierwszy dzień po urlopie i z samego rana został wezwany do komendanta głównego. Tam dowiedział się, że przestaje być szefem CBŚ i otrzymał propozycję objęcia garnizonu dolnośląskiego – mówi „Rz" jeden z oficerów z Komendy Głównej Policji.
Mariusz Sokołowski, rzecznik KGP pytany o tę zmianę kadrową mówi jedynie: - Na tę chwilę gen. Maruszczak nadal jest dyrektorem Centralnego Biura Śledczego. Nie złożył dymisji ani nie został odwołany ze stanowiska - wyjaśnia "Rz".
Jednak o zmianie w CBŚ świadczy także fakt, że pełnomocnikiem do spraw wprowadzenia zmian organizacyjnych w CBŚ został inspektor Rafał Łysakowski - dyrektor Biura Międzynarodowej Współpracy Policji w KGP.
Według informacji "Rz" gen. Maruszczak chciał większej niezależności CBŚ - w tym również finansowej - i twardo przy tym obstawał. Ostatecznie reforma CBŚ, w kształcie przez niego proponowanym nie została zaakceptowana, a niezależność Biura nie pójdzie tak daleko.