Stowarzyszenie swoją prośbę wystosowało dwa lata temu, gdy na czele resortu stał Antoni Macierewicz. Samochód jest im potrzebny m.in. do transportu weteranów na uroczystości, warsztaty. „Organizacja prowadzi (...) czynną działalność edukacyjną w szkołach, jak i lokalnych ośrodkach kultury, promując etos weterana misji zagranicznych. W związku z naszą aktywnością na obszarze całego kraju niezbędnym staje się posiadanie środków do transportu ciężko rannych weteranów często wraz ze sprzętem rehabilitacyjnym, jak wózek czy rower specjalny" – napisali do ministra Macierewicza ranni żołnierze.
Kwietniowy nabór
Pracownikom ministerstwa zajęło kilka dni, aby ustalić losy wniosku. Tomasz Kloc, szef Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju, żołnierz ciężko ranny w Iraku, tłumaczy nam, że organizacja ta nawet nie otrzymała w tej sprawie odpowiedzi. W poprzednim roku ich wniosek wsparł także gen. Jarosław Kraszewski z Biura Bezpieczeństwa Narodowego, a teraz dodatkowo senator PO Bogdan Klich. Tomasz Kloc zapewnia, że przedstawiciele stowarzyszenia wielokrotnie pytali o tę kwestię w ministerstwie. Z odpowiedzi, którą otrzymaliśmy z MON, wynika, że stowarzyszenie ma szansę na otrzymanie busa, ale musi spełnić określone wymagania i przejść biurokratyczną procedurę.
Czytaj także: Co MON proponuje weteranom? Projekt PO-PSL z "zamrażarki"
Na początku wystąpić o pojazd umieszczony w ogłoszeniu na stronie BIP MON. Tam bowiem znajduje się „zestawienie mienia przeznaczonego do nieodpłatnego przekazania podmiotom społecznym, w tym organizacjom pozarządowym (...) Powinno złożyć wniosek w przewidzianym w ogłoszeniu terminie. Następnie komisja powołana przez Ministra ocenia złożone wnioski partnerów społecznych i wybiera te, które rekomenduje Ministrowi. Ostateczne wyniki zatwierdza Minister, a odpowiednie instytucje popisują z beneficjentem stosowne umowy. MON planuje w kwietniu ogłoszenie naboru na pierwszą część z mienia zaplanowanego na ten rok, kolejne nabory będą się odbywały systematycznie" – taką otrzymaliśmy odpowiedź z MON. Resort dodał, że wsparcia weteranom może też udzielić Sztab Generalny WP.
Podobne są losy wniosku weteranów o przydzielenie Centrum Weterana pomieszczenia, z którego mogliby korzystać „przyjeżdżający na konsultacje lekarskie czy na prelekcje do Centrum Weterana (...) oraz biorący udział w uroczystościach państwowych i wojskowych". Mieli takie pomieszczenie do czasu szczytu NATO w 2016 r., wtedy je utracili.