Reklama
Rozwiń

Wzmacniają dowództwo NATO w Szczecinie

Kwatera Główna Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie ma rok na przygotowanie się do dowodzenia szpicą NATO.

Aktualizacja: 01.06.2015 15:44 Publikacja: 01.06.2015 15:05

Szczecińscy sztabowcy mogliby np. dowodzić operacją NATO w krajach nadbałtyckich (na zdjęciu żołnier

Szczecińscy sztabowcy mogliby np. dowodzić operacją NATO w krajach nadbałtyckich (na zdjęciu żołnierze litewscy ćwiczą w Polsce)

Foto: MON

W poniedziałek przekształcono strukturę korpusu z dowództwa niskiej gotowości bojowej w dowództwo gotowości wysokiej. Co to oznacza? – Dotąd korpus miał formalnie do 180 dni na osiągnięcie zdolności do działania, teraz ten czas skraca się maksymalnie do 90 dni – tłumaczy nam mjr Zbigniew Garbacz ze szczecińskiej jednostki.

Jak wyjaśnia, korpus może być użyty w znacznie krótszym czasie – w jakim, to zależy od zadania, które postawi przed nim dowództwo NATO. Gdyby np. sojusz postanowił rzucić do akcji oddziały tzw. szpicy (Połączonych Sił Zadaniowych Bardzo Wysokiej Gotowości), a dowództwo przydzielić oficerom ze Szczecina, to pierwsze jednostki znalazłyby się w polu nawet w ciągu dwóch dni. Bo na miejscu będzie dyżurował batalion dyżurny z 650 żołnierzami (niewchodzący w skład korpusu, który jest jednostką dowodzenia i składa się ze sztabowców).

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Służby
Pożar w Ząbkach pod lupą służb. Ustaliliśmy, jakie stawiają hipotezy
Służby
Tomasz Siemoniak na granicy z Litwą. Postawił Niemcom warunek
Służby
Przerzut migrantów: szlak wiedzie teraz przez Białoruś i Litwę
Służby
Donald Tusk: Od 7 lipca wracają kontrole graniczne na granicy z Niemcami i Litwą
Służby
Straż Graniczna komentuje głośne nagranie. „To nie migranci, lecz funkcjonariusze”