Reklama

Protest mundurowych pod Sejmem

Kilka tysięcy mundurowych bierze udział w pikiecie pod Sejmem. Protestujący domagają się podwyżek płac zamrożonych w 2009 roku.

Publikacja: 08.10.2015 11:55

Służby mundurowe podczas wrześniowego protestu pod Kancelarią Premiera

Służby mundurowe podczas wrześniowego protestu pod Kancelarią Premiera

Foto: materiały prasowe

Resort spraw wewnętrznych twierdzi, że nakłady na służby systematycznie rosną, a funkcjonariusze dostali podwyżki w 2009 roku oraz w 2012. Kolejne mają mieć już w przyszłym roku. Tyle że nie takie, jak im obiecano.

Do Warszawy dziś rano zjechali z całej Polski związkowcy z policji, straży pożarnej, granicznej oraz funkcjonariusze Służby Więziennej i celnicy.W sumie kilka tysięcy osób.

Przed Sejmem o godz. 11 rozpoczęli swoją pikietę. Już od poniedziałku stoi tam miasteczko mundurowe. Pierwszą zmianę pełnili w nim funkcjonariusze ze stolicy, kolejne zmiany mieli  funkcjonariusze i cywile wszystkich służb z całego kraju.

Dziś podczas manifestacji mundurowi po raz kolejny chcą przedstawić swoje postulaty do rządu. Zależy im na podwyżkach płac, które są zamrożone od 2009 roku.

Związkowcy przypominają, że ówczesny premier Donald Tusk obiecał im podwyżkę uwzględniającą brak rewaloryzacji płac. Nie doczekali się jej do dziś, dlatego protestują.

Reklama
Reklama

Związkowcy domagają się też uchwalenia ustawy modernizacyjnej służb podległych pod MSW, a także włączenia celników do resortu spraw wewnętrznych, którzy dziś podlegają pod ministra finansów.

Mundurowym zależy też na zmianie przepisów emerytalnych oraz przywrócenia pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego przez 90 dni choroby. Te przywileje stracili rok temu. Dziś jak wszyscy pracownicy funkcjonariusze dostają 80 proc. wynagrodzenia w ramach zasiłku chorobowego.

Pikieta pod Sejmem ma trwać do godz. 13. W trakcie jej trwania zostanie odczytana petycja do Marszałek Sejmu, będą wystąpienia związkowców wszystkich służb mundurowych, oraz przekazane ustalenia delegacji, która spotka się z władzami Sejmu.

Organizatorzy prosili protestujących, aby do Warszawy zabrali flagi, gwizdki, transparenty i trąbki. Wszyscy mieli przyjechać trzeźwi.

- Jak się coś dzieje, to władza wie, do kogo zwrócić się o pomoc. Ale z kim rozmawiać o podwyżkach, to już zapomina. Milczy pani premier, milczy minister Teresa Piotrowska, dlatego przyjechaliśmy upomnieć się o swoje - mówi Mariusz Tyl, przedstawiciel Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych i szef NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej.

W czasie gdy rozpoczęła się pikieta pod Sejmem MSW wysłało do mediów informację o „podwyżkach dla służb od 2016 roku".

Reklama
Reklama

Można w niej przeczytać, że do 30 października wszyscy komendanci główni poszczególnych formacji mundurowych zostali zobowiązani do przedstawienia uzgodnionej ze związkami zawodowymi koncepcji realizacji podwyżek funkcjonariuszy.

- Większa pensja przełoży się na wzrost nagrody rocznej oraz zwiększenie funduszu nagród uznaniowych i zapomóg – podkreśla w nim Małgorzata Woźniak, rzecznik resortu.

Zapewnia, że od stycznia 2016 roku podwyżkami zostaną objęci funkcjonariusze i pracownicy cywilni służb mundurowych, a na wzrost wynagrodzeń dla funkcjonariuszy i pracowników cywilnych wszystkich służb przeznaczona zostanie kwota ok. 443 mln zł.

Resort twierdzi, że wynagrodzenia funkcjonariuszy rosły. Średnia pensja strażaków w 2007 roku wynosiła 2,9 tys. zł a w 2015 – 4,2 tys. zł. Tak samo było w przypadku policjantów i straży granicznej.

Ci pierwsi w 2007 roku średnio zarabiali 3,3 tys. zł miesięcznie, a w tym roku – 4,4 tys. zł. Z kolei strażnik graniczny w 2007 roku przeciętnie dostawał miesięcznie - 3,2 tys. zł, a teraz 4,4 tys. zł.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Odmowa prezydenta Karola Nawrockiego. Nie przyznał orderów i odznaczeń w służbach specjalnych
Służby
Sondaż: Niejednoznaczna ocena działań państwa po dywersji na torach
Służby
Kolejna wizyta funkcjonariuszy CBA w siedzibie fundacji Tadeusza Rydzyka
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Służby
Aleksander Łukaszenko przegrywa na polsko-białoruskiej granicy. To koniec wojny hybrydowej?
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama