Reklama
Rozwiń

Policjantem jest się 24 godziny na dobę

Zasady etyki zawodowej obowiązują funkcjonariuszy nie tylko w czasie wykonywania czynności służbowych, ale także w życiu prywatnym.

Publikacja: 23.06.2015 06:50

Policjantem jest się 24 godziny na dobę

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Policjant w czasie wolnym od służby, będąc po wpływem alkoholu, wywołał awanturę w miejscu publicznym. Był wulgarny i agresywny wobec interweniujących policjantów oraz personelu izby wytrzeźwień, do której został odwieziony. Nie był to pierwszy tego typu incydent z jego udziałem. Czy za takie zachowanie w czasie wolnym może być pociągnięty do odpowiedzialności służbowej?

Tak. Przepis art. 132 ust. 1 ustawy o Policji przewiduje, że policjant odpowiada dyscyplinarnie za popełnienie przewinienia polegającego na naruszeniu dyscypliny służbowej lub nieprzestrzeganiu zasad etyki zawodowej. Zasady te są określone w załączniku do zarządzenia nr 805 komendanta głównego policji z 31 grudnia 2003 r. Z § 14 zasad etyki wynika, że stosunek policjanta do innych policjantów powinien być oparty na przestrzeganiu zasad poprawnego zachowania, poszanowania godności, a także tolerancji w zakresie nienaruszającym porządku prawnego. Z kolei § 23 stanowi, że policjant powinien dbać o społeczny wizerunek policji jako formacji, w której służy, i podejmować działania służące budowaniu zaufania do niej.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Prawo karne
Ziobrowe prawo trzyma się mocno. Dlaczego resort Bodnara wstrzymuje zmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama