Za jej przyjęciem w nowej formie głosowało 55 senatorów, 23 było przeciw.
Senatorowie doprecyzowali brzmienie art. 9, ust. 1, pkt 3 w zakresie użycia broni palnej przez zagranicznych mundurowych. Będą mogli jej użyć w przypadku odparcia bezpośredniego zamachu na życie, zdrowie lub wolność. Strzelać będą mogli także, by przeciwdziałać czynnościom do tego zmierzającym, ale, jak uzupełnili senatorowie, tylko na rozkaz polskiego dowódcy.
Dodano także zapis (art.9, ust.1 pkt 7), że goszczący w Polsce funkcjonariusze, niezbędnego do przeprowadzenia wspólnej akcji sprzętu, będą mogli używać tylko na jej potrzeby.
Dokument umożliwi prowadzenie wspólnych operacji polskim i zagranicznym policjantom, strażakom, strażnikom granicznym i pracownikom Biura Ochrony Rządu na terytorium Polski. O wysłanie zagranicznych mundurowych, w zależności od czasu trwania akcji i liczby zaangażowanych funkcjonariuszy, będą musieli wnioskować polscy komendanci główni, minister spraw wewnętrznych lub rząd. Wniosek mają kierować w sytuacjach wymagających międzynarodowej pomocy lub wsparcia odpowiednich służb w zapewnianiu porządku i bezpieczeństwa publicznego, zapobieganiu przestępczości lub współdziałaniu podczas zgromadzeń, imprez masowych, katastrof czy klęsk żywiołowych.
Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji żądała odrzucenia ustawy, choć jej wprowadzenie nakazuje unijne prawo. Zarzucała, że dokument pozwoli na zbyt dużą ingerencję obcych w wewnętrzne sprawy kraju.