Radni kwestionują podwójną zgodę na handel alkoholem

Gdańscy rajcowie skarżą do Trybunału Konstytucyjnego przepis, który mówi, że do wniosku o zezwolenie na handel alkoholem trzeba dołączyć zgodę właściciela budynku, w którym ma się mieścić punkt sprzedaży

Publikacja: 28.11.2007 12:21

Podkreślają, że narusza to przepisy konstytucji chroniące własność oraz swobodę działalności gospodarczej. Chodzi o art. 18 ust. 6 pkt 3 ustawy z 26 października 1982 r. (DzU z 2007 r. nr 70, poz. 473) o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Stanowi on, że do wniosku o wydanie przez wójta (burmistrz, prezydenta miasta) zezwolenia na sprzedaż alkoholu przeznaczonego do spożycia na miejscu lub na wynos należy dołączyć pisemną zgodę właściciela, użytkownika, zarządcy lub administratura budynku.

Zdaniem gdańskich radnych utrudnia to gminom lokowanie w centrach miast lokali gastronomicznych i rozrywkowych, które przyciągałyby mieszkańców i turystów. Przyczynia się więc do hamowania rozwoju gospodarczego i ogranicza wpływy gmin z czynszów.

Przepis ten – podkreśla we wniosku do TK Rada Miasta Gdańska – narusza art. 21 ust. 1 konstytucji stanowiący, że Rzeczpospolita Polska chroni własność.

To prawo jest najczęściej naruszane, gdy chodzi o wspólnoty mieszkaniowe. Zarządem wspólnoty jest objęta wyłącznie nieruchomość wspólna, czyli grunt oraz części budynku i te urządzenia, które służą nie tylko właścicielowi lokalu. Wyrażanie zgody przez wspólnotę na dysponowanie lokalem stanowi więc naruszenie prawa własności. Uchwały wspólnoty mogą ograniczać właściciela w dysponowaniu jego prawem tylko wyjątkowo. Muszą przy tym istnieć racjonalne przesłanki usprawiedliwiające taką ingerencję. Art. 64 ust. 3 konstytucji dopuszcza ograniczenie prawa własności, ale można to czynić tylko w drodze ustawy i tylko w zakresie, w jakim nie narusza to istoty tego prawa.

Ograniczenie praw właściciela lokalu, który zamierza sprzedawać w nim alkohol, po to, by chronić prawa innych właścicieli lokali w tym budynku – zdaniem gdańskich radnych – jest tym bardziej nieuzasadnione, że są one dostatecznie chronione przepisami ustawowymi. W razie naruszeń ich praw bądź łamania ustawy antyalkoholowej koncesja może, a nawet powinna być natychmiast cofnięta.

Zaskarżony przepis narusza też – podkreślają autorzy uchwały – art. 20 i 22 konstytucji. Gwarantują one wolność wyboru rodzaju działalności gospodarczej. Można ją ograniczać tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny.

Na rozstrzygnięcie będzie czekać wiele gmin i właściciele lokali.

Podkreślają, że narusza to przepisy konstytucji chroniące własność oraz swobodę działalności gospodarczej. Chodzi o art. 18 ust. 6 pkt 3 ustawy z 26 października 1982 r. (DzU z 2007 r. nr 70, poz. 473) o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Stanowi on, że do wniosku o wydanie przez wójta (burmistrz, prezydenta miasta) zezwolenia na sprzedaż alkoholu przeznaczonego do spożycia na miejscu lub na wynos należy dołączyć pisemną zgodę właściciela, użytkownika, zarządcy lub administratura budynku.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura 2025: język polski. Odpowiedzi i arkusze CKE
Zawody prawnicze
Stowarzyszenia prawnicze chcą odwołania Adama Bodnara. Wnioskują do prezydenta
Prawo dla Ciebie
Operowana robotem da Vinci zmarła. Prawnicy tłumaczą, czym jest eksperyment medyczny
Prawo karne
Wyłudził od Romario miliony. Oszust z Biłgoraja wrócił do Polski
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku