Reklama

Miliard na walkę ze śniegiem

Na odśnieżanie ulic samorządy w sumie mogą wydawać nawet 1,3 mld zł rocznie. Większość tej kwoty pochłaniają koszty pracy

Publikacja: 06.12.2010 03:33

Kosztowna pora roku dla polskich miast

Kosztowna pora roku dla polskich miast

Foto: Rzeczpospolita

Duże miasta na walkę z atakami zimy przeznaczają średnio 7 – 10 proc. budżetu – wynika z informacji zebranych przez „Rz”. Przy założeniu, że udział tych wydatków jest podobny w miastach na prawach powiatu, daje to w ich przypadku 390 – 560 mln zł w skali roku. Wydatki gmin mogą stanowić kolejne 520 – 750 mln zł. W sumie to 0,9 – 1,3 mld zł.

Najwięcej na odśnieżanie wydaje oczywiście Warszawa. W ubiegłym roku było to 101 mln zł, a na sezon 2010/2011 zarezerwowano 95 mln zł. Miasto ma do odśnieżenia 1300 km dróg (ale to i tak nie wszystkie ulice), ponad 4 tys. przystanków i kilka tysięcy miejsc płatnego parkowania. – W tym roku na akcję „Zima” zarezerwowano 29 mln zł, o ok. 2 mln zł więcej niż w poprzednim sezonie – informuje Jan Machowski z Kancelarii Prezydenta Krakowa. – Dotąd wydaliśmy ok. 5 mln zł.

We Wrocławiu pierwszy atak zimy kosztował 2,4 mln zł z 17 mln zł zaplanowanych na cały sezon. – W razie konieczności skarbnik miejski i budżet miasta posiadają rezerwę, z której środki będzie można przeznaczyć na dodatkowe odśnieżanie – deklaruje Julia Wach z wrocławskiego urzędu.

Poznań wydał już przynajmniej 1 mln zł z 25 mln zł zarezerwowanych na cały sezon, Lublin także 1 mln zł, czyli ponad 10 proc. rocznego budżetu. W Częstochowie pierwsze starcie z zimą kosztowało 950 tys. zł (9,5 proc.), w Gliwicach – 600 tys. zł (7 proc.), w Opolu - 450 tys. zł, a w Rzeszowie – 300 tys. zł (5 proc.).

[srodtytul]Kto zarabia[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Pieniądze trafią do firm na co dzień zajmujących się oczyszczaniem miasta: przedsiębiorstw wybranych w przetargach lub samorządowych spółek komunalnych. Największa część ich budżetów to koszty pracy. Od firm sprzątających wymaga się bowiem, by były w gotowości przez całą zimę, a to oznacza całodobowe dyżury kierowców pługów i solarek oraz osób zgarniających śnieg z chodników czy przystanków.

– Jesteśmy w pełnej gotowości przez 24 godziny na dobę, od połowy października do połowy kwietnia. Wyjeżdżamy na ulicę natychmiast po uzyskaniu dyspozycji z Zarządu Oczyszczania Miasta – mówi Joanna Mroczek, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Warszawie, które dysponuje 100 pojazdami zimowymi. – Do tego dochodzą koszty zakupu środków do posypywania jezdni, paliwa, wynagrodzenia, koszty administracyjne i amortyzacji sprzętu – opisuje Mroczek. Spółka nie dostaje pieniędzy za gotowość, tylko za podejmowane akcje.

We Wrocławiu jest nieco inny system. Miasto płaci wykonawcom za gotowość ok. 850 tys. zł na miesiąc i osobno za każdą akcję odśnieżania (średnio w roku jest ich 50) – ok. 120 tys. zł.

[srodtytul]Solarka z GPS[/srodtytul]

W tym roku Szczecin zobowiązał wykonawców do wyposażenia pojazdów w GPS. – Dzięki temu na bieżąco można śledzić pracę sprzętu – wyjaśnia Tomasz Klek z urzędu miejskiego w Szczecinie. Podobnie w Gorzowie Wielkopolskim. – Służby nadzorujące mogą stwierdzić, czy pojazd rzeczywiście wykonuje swoje zadania – mówi Jolanta Cieśla, rzecznik Gorzowa Wielkopolskiego.

Jednak mimo znacznych nakładów na odśnieżanie prawie każdy silniejszy opad śniegu kończy się paraliżem komunikacyjnym miast. Nie jest to jednak efekt „zaskoczenia drogowców”, lecz przyjętej strategii. Władze lokalne zwykle stosują tzw. II standard utrzymania dróg. Oznacza on, że główne ciągi komunikacyjne muszą być czarne w ciągu czterech godzin od ustania opadów, a pozostałe po 8 – 12 godzinach. To wynik kalkulacji kosztów – stosowanie bardziej wyśrubowanych standardów, wedle których np. jezdnie powinny być stale przejezdne nawet w czasie trwania opadów, kosztowałoby trzy – cztery razy więcej.

Reklama
Reklama

Znaczne koszty na walkę z zimą ponoszą też właściciele prywatnych czy komercyjnych nieruchomości. Spoczywa na nich obowiązek odśnieżania chodników przylegających do posesji, dróg osiedlowych czy dachów. – Mimo licznych apeli w mediach najskuteczniejszą metodą są mandaty w wysokości 100 zł nakładane przez straż miejską – przyznaje Anna Ciulęba, rzecznik Kielc.

[ramka][srodtytul]Zagrożenie dla gospodarki[/srodtytul]

Przedłużające się mrozy i kolejne opady śniegu mogą się niekorzystnie odbić na tempie wzrostu produktu krajowego brutto w I kw. 2011 r. Ekonomiści prognozują, że w IV kw. 2010 r. dynamika PKB będzie zbliżona do 4,2 proc. z III kw. To m.in. zasługa oczekiwanej wysokiej sprzedaży detalicznej (m. in. dzięki świętom) oraz produkcji przemysłowej. Pod koniec roku sprzedaż napędza także zaplanowana na początek 2011 r. podwyżka VAT i likwidacja ulg związanych z posiadaniem samochodu z kratką.

—[i]aft[/i][/ramka]

Duże miasta na walkę z atakami zimy przeznaczają średnio 7 – 10 proc. budżetu – wynika z informacji zebranych przez „Rz”. Przy założeniu, że udział tych wydatków jest podobny w miastach na prawach powiatu, daje to w ich przypadku 390 – 560 mln zł w skali roku. Wydatki gmin mogą stanowić kolejne 520 – 750 mln zł. W sumie to 0,9 – 1,3 mld zł.

Najwięcej na odśnieżanie wydaje oczywiście Warszawa. W ubiegłym roku było to 101 mln zł, a na sezon 2010/2011 zarezerwowano 95 mln zł. Miasto ma do odśnieżenia 1300 km dróg (ale to i tak nie wszystkie ulice), ponad 4 tys. przystanków i kilka tysięcy miejsc płatnego parkowania. – W tym roku na akcję „Zima” zarezerwowano 29 mln zł, o ok. 2 mln zł więcej niż w poprzednim sezonie – informuje Jan Machowski z Kancelarii Prezydenta Krakowa. – Dotąd wydaliśmy ok. 5 mln zł.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Reklama
Cudzoziemcy
Nielegalni migraci z Afganistanu dostaną od państwa zadośćuczynienie
Prawo karne
Trzej lekarze usłyszeli wyrok w głośnej sprawie śmierci Izabeli z Pszczyny
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Biznes
Dostępność cyfrowa - nowe przepisy o e-handlu zmienią internetowy biznes
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Reklama
Reklama