Reklama
Rozwiń
Reklama

Duże pole zamiast kilku poletek

Starostowie będą mogli dokończyć scalanie gruntów rolnych. Projekt w tej sprawie przygotowali posłowie

Publikacja: 21.06.2011 04:55

Duże pole zamiast kilku poletek

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Do laski marszałkowskiej w Sejmie wpłynął właśnie projekt posłów PSL. Nowelizuje on ustawę o scalaniu i wymianie gruntów.

– Chcemy wypełnić luki w przepisach i umożliwić starostom dokończenie prac scaleniowych, które musieli przerwać ze względu na brak środków – mówi poseł Józef Racki (PSL), współautor tego projektu. Postępowanie scaleniowe przeprowadza starosta. Obowiązująca ustawa nic nie mówi o zagospodarowaniu poscaleniowym, nie wskazuje też podmiotu do jego przeprowadzenia i sfinansowania. Posłowie PSL chcą to zmienić.

Przede wszystkim proponujemy wprowadzić to pojęcie do przepisów – wyjaśnił poseł Racki.

O co chodzi

Projekt przewiduje więc, że zagospodarowaniem poscaleniowym będą prace umożliwiające objęcie w posiadanie gruntów wydzielonych w wyniku zakończonego postępowania scaleniowego. Przede wszystkim zalicza się do nich: budowę lub przebudowę dróg dojazdowych; korektę przebiegu oraz poprawę parametrów technicznych urządzeń melioracji wodnych, likwidację zbędnych miedz i dróg oraz zabiegi rekultywacyjne umożliwiające uprawę mechaniczną gruntów. Jednocześnie przepisy przewidują, że starostowie otrzymają środki budżetowe na prace scaleniowe.

24 mln zł budżetowej dotacji pozwoli na to, by za pomocą unijnych środków scalić 133 tys. ha

Reklama
Reklama

– Będzie można wykorzystać środki unijne przeznaczone w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007 – 2013 na poprawę i rozwijanie infrastruktury związanej z rozwojem i dostosowaniem rolnictwa i leśnictwa przez scalanie gruntów.

VAT sparaliżował

Niestety prace poscaleniowe obciążono 22-proc. VAT.

– Znacznie podniosło to koszty przeprowadzenia tych prac – mówi Edward Trojanowski ze Związku Gmin Wiejskich.

Starostowie zatem przerwali prace. I tej chwili te przepisy są martwe. Tymczasem potrzeby – w ocenie Edwarda Trojanowskiego – olbrzymie. – Rozdrobnionych gospodarstw rolnych jest w całej Polsce bardzo dużo.

Wykonanie tego rodzaju prac narzucają też miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Tymczasem nie ma pieniędzy na opłacenie VAT. Dobrze by było, gdyby udało się wdrożyć ustawę – mówi Trojanowski.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki r.krupa@rp.pl

Reklama
Reklama

Do laski marszałkowskiej w Sejmie wpłynął właśnie projekt posłów PSL. Nowelizuje on ustawę o scalaniu i wymianie gruntów.

– Chcemy wypełnić luki w przepisach i umożliwić starostom dokończenie prac scaleniowych, które musieli przerwać ze względu na brak środków – mówi poseł Józef Racki (PSL), współautor tego projektu. Postępowanie scaleniowe przeprowadza starosta. Obowiązująca ustawa nic nie mówi o zagospodarowaniu poscaleniowym, nie wskazuje też podmiotu do jego przeprowadzenia i sfinansowania. Posłowie PSL chcą to zmienić.

Reklama
Prawo karne
Gwałt i zabójstwo młodej Białorusinki w centrum stolicy. Dorian S. usłyszał wyrok
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Nieruchomości
Można już składać wnioski o bon ciepłowniczy. Ile wynosi i komu przysługuje?
Sądy i trybunały
Minister Żurek reaguje na decyzję SN. Sędzia Iwaniec odsunięty od orzekania
Nieruchomości
Co może zrobić KOWR, by odzyskać działkę pod CPK?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Nieruchomości
Rząd kończy z patologiami w spółdzielniach mieszkaniowych. Oto, co chce zmienić
Reklama
Reklama