Ewidencja to jedyny dowód

Stawkę podatku od nieruchomości można zakwestionować jedynie po zmianie zapisów w ewidencji gruntów i budynków

Publikacja: 07.09.2011 04:45

Ewidencja to jedyny dowód

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Potwierdził to minister finansów w odpowiedzi na interpelację posła Dariusza Lipińskiego (nr interpelacji 23 425).

Poseł zapytał o sposób określenia charakteru budynku na potrzeby ustalenia stawki podatku od nieruchomości, gdy dane z ewidencji gruntów i budynków nie zgadzają się ze stanem faktycznym.

Wysokość stawek ustalają w drodze uchwały rady gminy. Samorządy lokalne są jednak związane limitami  wpisanymi do ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Danina od budynków mieszkalnych nie może być wyższa niż 67 gr/mkw., a od pozostałych, niezwiązanych z działalnością gospodarczą,  musi się zmieścić w kwocie 7,06 zł/mkw. Różnica może być duża, więc przyporządkowanie do konkretnej kategorii powoduje spory między organami podatkowymi i właścicielami budynków.

– W znanej mi konkretnej sprawie doszło do sytuacji, w której budynek o charakterze typowo mieszkalnym został przez urząd miasta na podstawie wątpliwych zapisów w ewidencji gruntów i budynków zakwalifikowany jako budynek należący do kategorii tzw. pozostałych, co powoduje wielokrotny wzrost stawki podatku – wskazał poseł Lipiński.

Minister powołał w odpowiedzi art. 21 prawa geodezyjnego i kartograficznego (tekst jedn. DzU z 2010 r. nr 193, poz. 1287). Zgodnie z tym przepisem dane zawarte w ewidencji gruntów i budynków są podstawą wymiaru podatków i świadczeń. Z orzecznictwa sądów administracyjnych wynika, że organy podatkowe, ustalając stawki, nie są uprawnione do dokonywania odmiennych ustaleń  niż te wynikające z ewidencji. Tak uznał m.in. Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu w wyroku z 16 marca 2011 r. (I SA/ Wr 111/11).

– Ewidencja gruntów i budynków jest urzędowym źródłem informacji faktycznych wykorzystywanych w postępowaniu administracyjnym, w tym i postępowaniu podatkowym. Jeżeli więc skarżący kwestionuje zawarte tam dane, najpierw powinien wystąpić o ich korektę – stwierdził sąd w orzeczeniu.

Starosta prowadzący ewidencję dokonuje w niej aktualizacji z urzędu lub na wniosek, który złożyć może m.in. właściciel budynku. Wynika to z § 46 rozporządzenia ministra rozwoju regionalnego  i budownictwa w sprawie ewidencji gruntów i budynków (DzU z 2001 r. nr 38, poz. 454).

Artykuł 22 ust. 2 prawa geodezyjnego i kartograficznego nakłada wręcz na właścicieli nieruchomości obowiązek zgłaszania właściwemu staroście wszystkich zmian danych objętych ewidencją. Zgłoszenia należy dokonać w terminie 30 dni od wprowadzenia tych zmian.

Dopiero po uwzględnieniu zastrzeżeń  podatnik może wystąpić, powołując się na poprawione dane, o wzruszenie ostatecznych decyzji ustalających wysokość  zobowiązania.

Potwierdził to minister finansów w odpowiedzi na interpelację posła Dariusza Lipińskiego (nr interpelacji 23 425).

Poseł zapytał o sposób określenia charakteru budynku na potrzeby ustalenia stawki podatku od nieruchomości, gdy dane z ewidencji gruntów i budynków nie zgadzają się ze stanem faktycznym.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów