Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną podatnika w sporze o prawo do preferencji w podatku od nieruchomości.
Konkretnie chodziło o infrastrukturę portu rzecznego. We wniosku o interpretację podatniczka wyjaśniła, że jest jej właścicielem. Uważała, że posiadana infrastruktura portowa podlega całkowitemu zwolnieniu z podatku od nieruchomości na podstawie art. 7 ust. 1 pkt 2 i 2a ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.
Fiskus nie potwierdził tego stanowiska. Uznał, że zwolnienie, na które powołała się kobieta, nie ma zastosowania w jej sytuacji. Należąca do niej infrastruktura oraz zajęte pod nią grunty nie stanowią infrastruktury portowej zapewniającej dostęp do portów i przystani morskich w rozumieniu ustawy o portach i przystaniach morskich.
Trafność stanowiska urzędników potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy. Jego zdaniem zasadnicze znaczenie dla sprawy ma pojęcie „infrastruktura portowa". Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych nie określa tego pojęcia. Robi to jednak ustawa o portach i przystaniach morskich. Wskazuje ona, że chodzi o obiekty w granicach portu lub przystani morskiej.
WSA nie miał wątpliwości, że pojęcie „infrastruktura portowa" na gruncie ustawy o podatkach i opłatach lokalnych należy wiązać wyłącznie z portem morskim, a nie także z portem rzecznym.