Reklama

Termin na wejście w życie uchwały samorządu można skrócić tylko wyjątkowo

Problemy logistyczne czy zła organizacja nie uzasadniają przyjęcia krótszego, niż podstawowy, 14 dniowy termin wejścia w życie uchwały samorządu.

Publikacja: 01.09.2025 04:56

Termin na wejście w życie uchwały samorządu można skrócić tylko wyjątkowo

Foto: Adobe Stock

Jednym z ważnych zadań radnych samorządowych jest uchwalanie przepisów prawa miejscowego, które regulują wiele istotnych dla danej wspólnoty kwestii. I trzeba się przy tym trzymać litery prawa i procedur. Zwłaszcza nie zostawiać tego na ostatnią chwilę, bo może się to skończyć unieważnieniem. Potwierdzają to najnowsze orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA). 

Czy uchwałę samorządową trzeba opublikować w odpowiednim terminie?

O tym, jak brzemienne w skutkach może okazać się opóźnienie, przekonała się Mszana. A jej problemy zaczęły się, gdy Regionalna Izba Obrachunkowa (RIO) w 2024 r. zakwestionowała dwie kolejne uchwały radnych dotyczące opłat za śmieci. Miało to związek z pismem, w którym ktoś poskarżył się do RIO na możliwość naruszenia prawa przez samorząd.

Rzeczywiście urzędnicy izby dopatrzyli się, że zarówno uchwała dotycząca wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi i jej stawki z 2020 r., jak i ta z 2021 r. zostały przyjęte na ostatnią chwilę. A to uniemożliwiało wejście ich w życie z początkiem nowego roku, z dochowaniem 14-dniowego terminu vacatio legis. RIO zaskarżyła uchwały i wniosła o ich unieważnienie. Zauważyła, że wprowadzały wyższe niż wcześniejsze stawki opłaty. Dlatego nie było możliwości skrócenia czternastodniowego okresu wejścia w życie tych przepisów. I oznacza, że radni istotnie naruszyli prawo. 

Gmina nie zgadzała się z tymi zarzutami. Tłumaczyła, że skrócenie terminu wejścia w życie uchwał było determinowane szczególnymi okolicznościami, o jakich mowa w art. 4 ust. 2 ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych. Wysokość stawek za śmieci została ustalona w oparciu o wynagrodzenie zaoferowane przez wykonawcę wybranego w przetargu. Przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie przewidują pobierania opłaty proporcjonalnej uzależnionej od liczby dni danego miesiąca. Dlatego postanowiono o skróceniu terminu wejścia w życie uchwały, co dało możliwość pobierania opłaty już za styczeń. 

Reklama
Reklama

Jak podkreślali samorządowcy, gdyby uchwały weszły w życie po upływie 14 dni od ogłoszenia, musieliby wprowadzić mniej korzystne uregulowanie dla mieszkańców. Od lutego trzeba byłoby ustalić stawki w wyższej wysokości niż ustalone w zaskarżonych uchwałach, żeby móc zapewnić środki na zapłatę dla wykonawcy. Gmina zwróciła też uwagę na to, że RIO sama przez kilka lat nie miała zastrzeżeń co do zgodności z prawem skrócenia terminu wejścia w życie uchwały.

Czy można skrócić termin wejścia w życie uchwały śmieciowej?

Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Gliwicach uwzględnił skargi RIO, choć sporne uchwały unieważnił tylko w części dotyczącej wejścia w życie. Zgodził się, że przyjęte przez radę gminy uchwały zostały zredagowane w sposób uniemożliwiający zachowanie terminu wejścia ich w życie. Świadczą o tym już same daty ich podjęcia na 9 i 11 dni przed czasem, w jakim miały wejść w życie. Zwłaszcza, że zgodnie z przepisami 14-dniowy okres vacatio legis powinien być liczony od momentu publikacji we właściwym dzienniku urzędowym. A w jednej ze spornych spraw były na to 2 dni.

W ocenie WSA gmina nie ma racji, że w sprawach wystąpiły okoliczności nadzwyczajne, które uzasadniałyby przyjęcie krótszego niż podstawowy terminu wejścia w życie uchwały. Należy mieć na uwadze, że jedną z podstawowych dyrektyw składających się na zasadę demokratycznego państwa prawnego jest tworzenie i wprowadzanie do porządku prawnego norm w sposób niezaskakujący ich adresatów.

Czytaj więcej

Akt prawa lokalnego, czyli sztuka pisania uchwał

Realizacji tego postulatu służy ogólny i podstawowy 14-dniowy termin dla wejścia w życie aktów normatywnych. Odstępstwa od tej reguły polegające na skróceniu okresu pomiędzy publikacją aktu normatywnego a jego wejściem w życie, mogą być zaś powodowane niebudzącą wątpliwości potrzebą ochrony innych wartości konstytucyjnych np. życia i zdrowia ludzkiego, jak to działo się w nieodległym czasie pandemii.

Tymczasem, jak podkreślił sąd, w spornym przypadku wskazano na niebilansowanie się kosztów funkcjonowania gminnego systemu odbioru odpadów komunalnych, po wyłonieniu nowego odbiorcy odpadów. WSA zauważył jednak, że potrzeba zapewnienia ciągłości świadczeń odbioru śmieci i finansowania tego zadania nie była dla gminy zaskoczeniem.

Reklama
Reklama

Dlatego w spornej części zakwestionowane uchwały istotnie naruszały prawo. W konsekwencji nowe stawki znajdą zastosowanie od następnego miesiąca po tym, w jakim uchwały weszły w życie. Sąd doszedł do przekonania, że stwierdzenie nieważności uchwał w całości spowodowałoby daleko idące konsekwencje, nieuzasadnione materiałem sprawy i skalą naruszenia prawa. Następstwem uchylenia byłoby całkowite pozbawienie gminy podstaw do poboru opłaty według stawek z niej wynikających, przy jednoczesnym braku możliwości uchwalenia stawek retroaktywnie. 

Czy problem z przetargiem może usprawiedliwiać skrócenie terminu publikacji prawa miejscowego? 

Samorządowcy nie złożyli broni, ale do swoich racji nie przekonali też NSA. Sąd podkreślił, że głównym kryterium w spornym przypadku jest zgodność z prawem. A to jest jasne. Podstawowy ustawowy termin na wejście w życie to 14 dni. Nie kwestionował przy tym, że od tej reguły są wyjątki, ale dotyczą one sytuacji nadzwyczajnych. Tymczasem ustalenie stawki opłat za śmieci to kwestia powtarzalna.

Czytaj więcej

Uchwała rady gminy, która narusza prawo, nie zawsze jest nieważna

Jak zauważył NSA, odbiorcę śmieci trzeba wybrać co roku i jest to kwestia odpowiedniej logistyki oraz organizacji. A jak tłumaczył sędzia NSA Bogusław Woźniak, okolicznością nadzwyczajną może być np. powódź czy pandemia, a nie to, że gmina ze względów logistycznych nie przygotowała się na czas. 

Argumentem nie może być też podwyższenie opłat za śmieci, bo to kwestia ewentualnej odpowiedzialności władz gminy wobec mieszkańców. Jak podkreślił sąd, 14 dni to minimalny czas na ogłoszenie aktu prawa miejscowego i nie można mówić o zaskoczeniu. Wyroki są prawomocne.

Sygnatury akt: III FSK 446-447/25

Reklama
Reklama
14 dni

to podstawowy termin na wejście w życie aktów normatywnych, zawierających przepisy powszechnie obowiązujące, ogłaszanych w dziennikach urzędowych

Jednym z ważnych zadań radnych samorządowych jest uchwalanie przepisów prawa miejscowego, które regulują wiele istotnych dla danej wspólnoty kwestii. I trzeba się przy tym trzymać litery prawa i procedur. Zwłaszcza nie zostawiać tego na ostatnią chwilę, bo może się to skończyć unieważnieniem. Potwierdzają to najnowsze orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA). 

Czy uchwałę samorządową trzeba opublikować w odpowiednim terminie?

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Edukacja i wychowanie
Gdzie znikają uczniowie szkół średnich z Ukrainy? Eksperci alarmują
Materiał Promocyjny
Sieci kampusowe – łączność skrojona dla firm
Nieruchomości
Sprzedaż mieszkania ze spadku. Ministerstwo Finansów tłumaczy nowe przepisy
Praca, Emerytury i renty
Święczkowski nie odpuszcza Tuskowi ws. emerytów. Chodzi o 1200 zł podwyżki
Prawo karne
Nowe paragrafy na leśnych złodziei i rajdowców. Śmiały ruch rządu
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Praca, Emerytury i renty
Prognoza emerytalna w mObywatelu. Prezydent podpisał ustawę
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama