Jednostki samorządu terytorialnego powinny koncentrować swoją aktywność na wykonywaniu zadań publicznych. Poza sferą użyteczności publicznej gminy mogą tworzyć spółki prawa handlowego i przystępować do nich, ale tylko wówczas, gdy przepis im na to zezwala.
Jak to wygląda w rzeczywistości, zbadała Najwyższa Izba Kontroli. Efektem są cztery zawiadomienia do prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o podejrzeniu naruszenia [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=AC5E35D7C1B97CB73C2111AFEEA950EF?id=358718]prawa zamówień publicznych[/link], dwa zawiadomienia o podejrzeniu naruszenia dyscypliny finansów publicznych oraz pięć zawiadomień do organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z tytułu niegospodarności i przekroczenia uprawnień. Kontrola objęła 11 podmiotów.
[srodtytul]Komercja i niegospodarność[/srodtytul]
Wyniki kontroli NIK pokazują, że gminy bardzo często angażują się w prowadzenie czysto komercyjnych przedsięwzięć, które z realizacją zadań o charakterze użyteczności publicznej niewiele mają wspólnego. Tak było chociażby z gminą Polkowice, która w okresie objętym kontrolą (kwiecień – grudzień 2009 r.) prowadziła działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług hotelarsko-restauracyjnych. Innym przykładem może być samorząd Legnicy, który zajmował się m.in. organizowaniem giełd hurtowych i prowadził lokalną telewizję. Oczywiście, działalności tej gminy nie prowadziły bezpośrednio. W obu wypadkach natomiast samorząd posiadał udziały w spółkach ją prowadzących.
Co więcej, kontrola NIK wykazała, że przedsięwzięcia te były niegospodarne. Spółka hotelarska Aqua Hotels SA w Polkowicach przyniosła bowiem blisko 1,5 mln zł strat. Z kolei jedna ze spółek, w które swoje kapitały zaangażowała Legnica, ogłosiła upadłość z zadłużeniem na kwotę blisko 10 mln zł.