Tak wynika z interpretacji dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi (sygn. IPTPB2/415-372/11-2/DS).
Gmina oddelegowała swojego pracownika do gminnego biura spisowego. Za pracę przy przeprowadzanym w 2011 r. powszechnym spisie ludności i mieszkań urzędnik otrzymywał, oprócz cały czas pobieranej wypłaty pracowniczej, dodatek spisowy i nagrody.
Jednostka samorządu wyjaśniła, że nie zawarła z pracownikiem żadnej dodatkowej umowy-zlecenia ani o dzieło, a fundusze na świadczenia dla oddelegowanego urzędnika pochodziły z dotacji budżetu państwa.
Jednostka uznała, że należności za pracę w biurze spisowym trzeba zakwalifikować nie jako przychody pracownicze, ale przychody z działalności wykonywanej osobiście. Zgodnie z art. 13 ust. 6 ustawy o PIT do tej kategorii zalicza się m.in. przychody osób, którym organ władzy lub administracji państwowej albo samorządowej zlecił wykonanie określonych czynności. Regulacja ta dotyczy przede wszystkim przychodów biegłych w postępowaniach sądowym, dochodzeniowym i administracyjnym oraz przychodów z tytułu udziału w komisjach powoływanych przez organy władzy publicznej, ale katalog nie jest zamknięty. Za przychody z działalności publicznej uważa się wszystkie przychody osób, którym władza zleca wykonanie jakichś czynności, jeśli ma podstawę wynikającą z określonych przepisów prawa i jednocześnie ustawa o PIT nie kwalifikuje ich inaczej.
Podstawą do zlecenia pracownikom jednostek samorządu pracy podczas spisu powszechnego jest ustawa o narodowym spisie powszechnym ludności i mieszkań w 2011 r. (DzU z 2010 r. nr 47, poz. 277). Przewiduje ona, że gminni komisarze spisowi powołują do biur spisowych pracowników gmin. Dyrektor IS uznał, że opisywana sytuacja to właśnie zlecenie przewidziane w art. 13 ust. 6. Prace w biurze zlecał nie pracodawca, ale inny podmiot.