Reklama

Bez wzmacniaczy i głośników w uzdrowisku tylko latem

Poza sezonem letnim w Świnoujściu może być głośno

Publikacja: 04.04.2012 08:45

Poza sezonem letnim, w Świnoujściu może być głośno

Poza sezonem letnim, w Świnoujściu może być głośno

Foto: Fotorzepa, Dariusz Gorajski Dariusz Gorajski

Naczelny Sąd Administracyjny (sygnatura akt: II OSK 157/12) oddalił skargę Danuty i Stanisława M. na obowiązującą od 2007 r. uchwałę Rady Miasta Świnoujście.

Radni ograniczyli używanie instalacji i urządzeń nagłaśniających w sezonowych ogródkach przyrestauracyjnych, ale tylko od 1 czerwca do 30 września, od godz. 22 do 10.

Danuta i Stanisław M., prowadzący ośrodek sanatoryjno-wypoczynkowy w strefie uzdrowiskowej Świnoujścia, zażądali stwierdzenia nieważności uchwały. Kuracjusze, przyjeżdżający do ośrodka przez cały rok, a nie tylko w sezonie letnim, skarżą się na hałas i zakłócanie ciszy nocnej. Ponieważ Świnoujście ma status uzdrowiska, ograniczenie używania urządzeń nagłaśniających do sezonu letniego jest niezgodne z ustawą z 2005 r. o lecznictwie uzdrowiskowym (...). W ochronnej strefie A zabrania ona działalności o charakterze rozrywkowym zakłócającej ciszę nocną w godz. 22 – 6. Nie ma tu żadnych wyłączeń dla sezonu letniego.

Ponieważ wezwanie do  unieważnienia uchwały nie odniosło skutku, właściciele ośrodka wnieśli skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie. Ten nie dopatrzył się jednak, by uchwała naruszyła ich interes prawny lub uprawnienie. A taki właśnie warunek stawia art. 101 ustawy o samorządzie gminnym. Sam fakt, że są właścicielami ośrodka, to za mało.

Uchwała nie ingeruje ani w ich własność, ani w działalność gospodarczą. Nie umożliwia zakłócania ciszy nocnej, lecz wręcz przeciwnie – wydłuża ją w sezonie letnim. Legitymacji do wniesienia skargi nie daje również ewentualna sprzeczność tego aktu z ustawą uzdrowiskową.

Reklama
Reklama

W skardze kasacyjnej Danuta i Stanisław M. zarzucili, że wbrew tej ustawie rada miasta złagodziła obowiązujące rygory. Adw. Olga Lewińska-Łuczak wywodziła natomiast interes prawny swoich klientów do zaskarżenia uchwały z art. 140 kodeksu cywilnego, czyli z prawa własności.

Skarga kasacyjna została jednak oddalona. – Rację ma WSA, wskazując, że nie doszło do naruszenia interesu prawnego skarżących. Nie będzie nim to, że są właścicielami nieruchomości w uzdrowiskowej strefie A. Nie można przyjąć, że uchwała ingeruje w istotę prawa własności. Nie mogą go także wywodzić z ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym – powiedziała sędzia Małgorzata Masternak-Kubiak.

Cisza w Świnoujściu będzie więc tylko latem.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama