Miasta pracują nad nowymi planami miejscowymi

Przybywa miejscowych planów. Liderem jest Gdańsk, a na szarym końcu znajduje się Łódź. Nie wszystkie są jednak dobrej jakości.

Publikacja: 26.03.2013 09:15

W dużych miastach jest lepiej jeżeli chodzi o miejscowe plany – tak wynika z najnowszych danych Unii Metropolii Polskich. Dotyczą one 12 największych aglomeracji, a są ważne na 1 stycznia 2012 r.

W porównaniu z latami poprzednimi planów jednak przybywa w ślimaczym tempie.

Co mówią liczby

Od lat liderem w tym zakresie jest Gdańsk, w którym 70 proc. obszaru aglomeracji (w 2011 r. było to 66,8 proc.) posiada już plany. Dla kolejnych 5,50 proc.  obszaru są one przygotowywane.

70 proc. takie pokrycie planami ma Gdańsk. Żadnemu innemu miastu to się nie udało

W Warszawie plany obejmują 29,74 proc. (rok  wcześniej było ich 28,77 proc.) powierzchni miasta, a dla 38,54 proc. procedura uchwalania się zaczęła.

Trochę lepiej jest w Poznaniu (35,59 proc.) i Białymstoku (42,50 proc.). Na szarym końcu nadal znajduje się Łódź. 1 stycznia 2013 r. plany miało 5,40 proc. miasta, tymczasem pod koniec 2011 r. było to 5,31 proc. Przez rok niewiele się więc zmieniło. Chociaż, jak wynika z danych UMP, trwają prace nad projektami dla kolejnych 45,61 proc.

W Rzeszowie ma je 12,52 proc. obszaru, dla dalszych 38,54 proc. są opracowywane.

Dlaczego tak mało

Dlaczego Łódź jest na szarym końcu?

– Przez długie lata nie było w ogóle studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania – przyznaje Marcin Masłowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Łodzi. Zostało ono uchwalone na jesieni 2010 r. Dopiero wtedy mogły ruszyć prace nad planami. W tej chwili trwają prace nad 18. Problemy Łodzi zauważyła nawet Najwyższa Izba Kontroli, która wytknęła jej to kilka lat temu. Od tego czasu sporo się zmieniło – dodaje Marcin Masłowski.

– Uchwalanie planów to nie są wyścigi – zauważa Anna Rainczuk, dyrektor Biura Rozwoju Miasta w Rzeszowie. Każde miasto przygotowuje je wedle swoich potrzeb. W naszym przypadku przybywa ich sukcesywnie. Sytuacja Rzeszowa jest jednak specyficzna. W ostatnich latach powiększył swoją powierzchnię o 116 proc. Sołectwa, które wchłonęło miasto, nie miały praktycznie żadnych planów.

Uchwalić to nie wszystko

Samo uchwalenie planu też niczego nie daje. Miasto musi jeszcze zrealizować to, co uchwaliło. Przede wszystkim infrastrukturę: drogi, szkoły, przedszkola czy zapewnienie komunikacji miejskiej.

Z tym jednak bywa różnie. Pieniędzy bowiem w miejskich kasach brakuje. Z tego powodu miasta chętnie uchwalają plany dla potrzeb konkretnej inwestycji albo dla niewielkiego obszaru.

Sami mieszkańcy potrafią skutecznie zablokować prace nad planami.  Tak było w Łodzi z  projektem planu dla doliny Sokołówki. Spór dotyczył przebiegu drogi i doprowadził do tego, że rada miasta w końcu nie uchwaliła tego planu.

Niektóre plany powstają latami. Tak było z planem dla Gocławia-Lotnisko w Warszawie. Przygotowywano go 15 lat i zanim zajęli się nim radni, zdążył się zdezaktualizować. Teren, który w planie był przeznaczony pod oświatę i rekreację, już dawno jest zabudowany wieżowcami.

Pojawił się jednak nowy problem. Plany są często kiepskiej jakości i budzą wątpliwości interpretacyjne.  Inwestorzy nie wiedzą czasami, czy uda się na danym terenie zrealizować to, co zakładają, czy też nie.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki r.krupa@rp.pl

W dużych miastach jest lepiej jeżeli chodzi o miejscowe plany – tak wynika z najnowszych danych Unii Metropolii Polskich. Dotyczą one 12 największych aglomeracji, a są ważne na 1 stycznia 2012 r.

W porównaniu z latami poprzednimi planów jednak przybywa w ślimaczym tempie.

Pozostało 91% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów