Minusy głosowania listem

W ocenie ekspertów głosowanie korespondencyjne w wyborach samorządowych może doprowadzić ?do zafałszowania wyników.

Publikacja: 06.03.2014 08:45

Minusy głosowania listem

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik PG Piotr Guzik

W sejmowej komisji nadzwyczajnej trwają prace nad nowelą kodeksu wyborczego (druk nr 1786). Projekt zakłada upowszechnienie głosowania korespondencyjnego, z którego obecnie mogą korzystać tylko niepełnosprawni.

– Przestrzegam przed wprowadzeniem możliwości takiego głosowania w wyborach rad oraz wójtów gmin. Istnieje bowiem wielkie niebezpieczeństwo licznych naruszeń prawa, przede wszystkim tzw. kupowania głosów – ocenia Krzysztof Skotnicki, ekspert ds. legislacji w Biurze Analiz Sejmowych.

Obecny art. 61b kodeksu wyborczego stanowi, że wójt wyznacza co najmniej jedną obwodową komisję wyborczą na terenie gminy, do której spływać mają głosy korespondencyjnie oddane przez niepełnosprawnych.

W ocenie Ireneusza Krześnickiego, eksperta w sprawach samorządowych, już obecna regulacja może prowadzić do zafałszowania wyników wyborów, zwłaszcza w tych gminach, które zostaną podzielone na dwa lub więcej okręgów wyborczych.

– Rozwiązanie to powoduje bowiem, że niepełnosprawny będzie głosował na kandydata nie w swoim okręgu wyborczym – przekonuje Ireneusz Krześnicki.

– Rzeczywiście uregulowania kodeksu wyborczego dotyczące głosowania korespondencyjnego niepełnosprawnych w niektórych przypadkach mogą zafałszować wynik wyborów – potwierdza Stanisław Bułajewski z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. – Wybory samorządowe w gminie lub w powiecie, jeżeli gmina jest podzielona na dwa lub więcej okręgów wyborczych, może wygrać nie ta osoba, która cieszy się największym zaufaniem, tylko ta, która startuje z „właściwego" okręgu – wyjaśnia.

Jego zdaniem może tak być w nielicznych przypadkach.

– Wójt w art. 61b kodeksu wyborczego otrzymał potężne uprawnienie. Z doświadczenia wiem, że w wyborach samorządowych jeden głos (co prawda rzadko) decyduje o tym, czy ten czy inny kandydat zostanie wybrany – dodaje Bułajewski.

– To jest ten sam problem, który występuje przy wyznaczaniu lokali wyborczych przystosowanych dla niepełnosprawnych – przyznaje Kazimierz Czaplicki, szef Krajowego Biura Wyborczego. – Co innego w wyborach do Sejmu, gdzie rzadko się zdarza, aby taki lokal był w innym okręgu wyborczym niż ten, w którym mieszka wyborca. W wyborach samorządowych, zwłaszcza teraz przy jednomandatowych okręgach, może to powodować, że wyborca niepełnosprawny głosuje poza swoim okręgiem. To są jednak ułomności systemu, których nie da się uniknąć, jeżeli chcemy zagwarantować wszystkim prawo do udziału w wyborach – konkluduje szef KBW.

W ocenie Stanisława Bułajewskiego wyborcom niepełnosprawnym w wyborach samorządowych należy pozostawić możliwość głosowania przez pełnomocnika.

– Będzie to lepsze rozwiązanie, gdyż w tej chwili niektórzy niepełnosprawni wyborcy nie będą mogli zagłosować na swojego kandydata, który mieszka tuż obok. Będą wybierać osobę, którą znają słabo albo wcale – mówi Bułajewski. – To może zniechęcać do głosowania – podkreśla.

Państwowe Biuro Wyborcze zwraca uwagę na jeszcze jeden problem związany z wyborami samorządowymi.

– Często się zdarza, że wyznaczony zostaje jeden lokal, w którym głosują wyborcy z różnych okręgów – mówi Kazimierz Czaplicki. – Stoimy na stanowisku, że dla każdego jednomandatowego okręgu powinien być wyznaczany odrębny lokal wyborczy. – Wówczas i wyborca ma pewność, że głosuje na swojego kandydata, i komisja nie pomyli się przy wydawaniu kart do głosowania – wyjaśnia Kazimierz Czaplicki.

W sejmowej komisji nadzwyczajnej trwają prace nad nowelą kodeksu wyborczego (druk nr 1786). Projekt zakłada upowszechnienie głosowania korespondencyjnego, z którego obecnie mogą korzystać tylko niepełnosprawni.

– Przestrzegam przed wprowadzeniem możliwości takiego głosowania w wyborach rad oraz wójtów gmin. Istnieje bowiem wielkie niebezpieczeństwo licznych naruszeń prawa, przede wszystkim tzw. kupowania głosów – ocenia Krzysztof Skotnicki, ekspert ds. legislacji w Biurze Analiz Sejmowych.

Pozostało 88% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"