Najlepiej płaci resort rolnictwa

Średnia płaca w ministerstwach w 2009 roku wyniosła 6,4 tys. zł wobec 3,1 tys. zł w gospodarce narodowej

Publikacja: 07.07.2010 02:18

Płace najszybciej rosną w resorcie kultury

Płace najszybciej rosną w resorcie kultury

Foto: Rzeczpospolita

Ministerstwo Rolnictwa, które przez lata było w ogonie pod względem poziomu wynagrodzeń, w ciągu ostatniego roku awansowało na pierwszą lokatę. Ogromny skok wykonał też resort kultury, w którym średnia płaca tylko w zeszłym roku wzrosła o 45 proc. Wieloletni lider pod względem płac, czyli Ministerstwo Finansów, wprowadziło w życie to, do czego zachęcało innych i zacisnęło pasa.

Resort sportu, który pod kierownictwem Mirosława Drzewieckiego awansował w pierwszej połowie 2009 r. na drugie miejsce, po jego dymisji spadł na siódmą pozycję wśród 18 urzędów.

Wzrost średniej płacy wynika nie tylko z podwyżek, ale w ostatnim czasie to zwłaszcza zasługa awansów. Na większe pieniądze mogą liczyć głównie ci urzędnicy, którzy odpowiadają za wdrażanie unijnych programów. To jeden z najważniejszych powodów, dla których urzędnicy odpowiedzialni za rolnictwo zarabiali w zeszłym roku średnio o ponad 70 proc. więcej niż w 2007.

Ponadto, jak podkreśla Dariusz Mamiński, radca ministra rolnictwa, resort jako jeden z wielu korzystał z programu „wartościowania stanowisk”. – Oczywiście programy unijne wymagają wysokiej jakości urzędników, ale nie można ich traktować jak dojnej krowy – ocenia Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z PKPP Lewiatan. Podkreśla, że praca nad realizacją unijnych programów nie wiąże się z dwukrotnie większą odpowiedzialnością czy dwa razy bardziej wymagającą pracą.

W Ministerstwie Skarbu Państwa, odpowiedzialnym za nadzór nad państwowymi spółkami i prywatyzacje, płacą najsłabiej. – W 2009 r. średnie wynagrodzenie pracowników MSP we wszystkich grupach zatrudnienia, czyli wliczając kierownictwo, wynosiło 4,2 tys. zł. Natomiast w I kwartale 2010 r. niespełna 4 tys. zł – mówi Maciej Wewiór, rzecznik resortu.

Ale jak ustaliła „Rz”, ponad połowa pracowników zasiada w radach nadzorczych spółek, w których państwo ma udziały. W większości z nich wynagrodzenie reguluje ustawa kominowa, co oznacza, że nie może być wyższe niż średnia płaca w firmach. Ale są wyjątki – jak np. PZU, gdzie szefowa rady delegowana z resortu skarbu co miesiąc dostaje dodatkowo 16 tys. zł.

Choć podwyżki płac w urzędach i pogorszenie się sytuacji na komercyjnym rynku pracy powinny pomóc w rekrutacji i utrzymaniu urzędników w pracy, nie do końca się to udaje. Osoby starające się o pracę w centralnych urzędach często słyszą o zarobkach rzędu 2,5 – 3,5 tys. zł brutto, a wśród wymogów są m.in. wyższe wykształcenie, bardzo dobra znajomość języków obcych i komputera.

Z raportu Kancelarii Premiera wynika jednak, że liczba zatrudnionych w urzędach, w tym w ministerstwach, stale rośnie. Na koniec zeszłego roku w przeliczeniu na pełne etaty w ministerstwach pracowało 12,5 tys. osób, czyli o ponad 1,1 tys. więcej niż na koniec 2008 r. A resorty deklarują, że w tym roku zatrudnienie nadal powiększały.

W tym roku liczba etatów wzrasta między innymi z powodu likwidacji „przybudówek”, takich jak jednostki pomocnicze zajmujące się naprawami, usługami drukarskimi czy informatycznymi. Ich likwidację nakazała nowa ustawa o finansach publicznych.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=a.kurowska@rp.pl]a.kurowska@rp.pl[/mail][/i]

Ministerstwo Rolnictwa, które przez lata było w ogonie pod względem poziomu wynagrodzeń, w ciągu ostatniego roku awansowało na pierwszą lokatę. Ogromny skok wykonał też resort kultury, w którym średnia płaca tylko w zeszłym roku wzrosła o 45 proc. Wieloletni lider pod względem płac, czyli Ministerstwo Finansów, wprowadziło w życie to, do czego zachęcało innych i zacisnęło pasa.

Resort sportu, który pod kierownictwem Mirosława Drzewieckiego awansował w pierwszej połowie 2009 r. na drugie miejsce, po jego dymisji spadł na siódmą pozycję wśród 18 urzędów.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem