– To byłby prawdziwy turystyczny hit – uważa Bartłomiej Andruk, dyrektor departamentu edukacji, sportu i turystyki w Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku.
Kto wyłoży miliony
Idea połączenia Krainy Wielkich Jezior Mazurskich z Kanałem Augustowskim, który z kolei łączy dorzecze Narwi z Niemnem, to oczko w głowie starosty powiatowego w Ełku (przez to miasto przebiegałaby część planowanego szlaku).
– Chodzę za tym od kilku lat. Udało mi się przekonać do udziału w projekcie władze dwóch województw, powiatów oraz gmin leżących na potencjalnej trasie, więc pomysł nabiera realnych kształtów – mówi Krzysztof Piłat, starosta powiatu ełckiego, który rozmawiał też z Litwinami.
Jego zdaniem stworzenie możliwości przepłynięcia z Mazur przez Suwalszczyznę i rzekę Niemen na Białoruś czy Litwę byłoby magnesem przyciągającym najbardziej wymagających turystów.
Do końca kwietnia samorządowcy mają złożyć wniosek o dofinansowanie opracowania koncepcji budowy szlaku. Jej koszt to 1,2 mln zł. 90 proc. tej kwoty ma pochodzić z funduszy unijnych. Resztę dorzucą samorządy.