Dziś przepisy tylko szczątkowo określają uprawnienia i obowiązki kuratorów obecnych, na mocy orzeczenia sądu, przy kontaktach rodzica z dzieckiem – pisał 2019 r. Rzecznik Praw Obywatelskich do Ministra Sprawiedliwości. Ich braki wyjątkowo drastycznie ukazała tragedia z 2018 r. w warszawskiej sali zabaw, gdzie ojciec najprawdopodobniej otruł siebie i 4,5-letniego chłopca.
Niepokój Rzecznika wzbudza fakt, że jedynymi przepisami regulującymi uprawnienia i obowiązki kuratorów sądowych obecnych, na mocy orzeczenia sądu, przy kontaktach zwykle jednego z rodziców z dzieckiem, są przepisy Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 12 czerwca 2003 r. w sprawie szczegółowego sposobu wykonywania uprawnień i obowiązków kuratorów sądowych. - Takie rozwiązanie jest niewystarczające i wymaga istotnego uzupełnienia - uważa RPO.