Reklama

Nowi sędziowie w Sądzie Najwyższym oddalili wniosek Ziobry

Sąd Najwyższy oddalił wniosek Prokuratora Generalnego o unieważnienie wyroku Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z 5 grudnia 2019 r. (sygn. akt III PO 7/18)

Aktualizacja: 08.12.2020 13:14 Publikacja: 08.12.2020 13:00

Nowi sędziowie w Sądzie Najwyższym oddalili wniosek Ziobry

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Chodzi o głośny wyrok z 5 grudnia 2019 r. w którym trzech sędziów Izby Pracy SN uznało,że Izba Dyscyplinarna nie jest sądem w rozumieniu prawa unijnego, a przez to także w rozumieniu prawa krajowego. A to dlatego, że KRS, która wskazuje obecnie kandydatów na sędziów w tym Izby Dyscyplinarnej nie daje wystarczających gwarancji niezależności od władzy wykonawczej i ustawodawczej - stwierdził SN.

27 lipca 2018 r. Krajowa Rada Sądownictwa wydała w formie uchwały opinię co do dalszego zajmowania stanowiska sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego przez Andrzeja Kubę. Od tej opinii pełnomocnicy Andrzeja Kuby odwołali się do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy w wyroku z 5 grudnia 2019 r., III PO 7/18, rozpoznając ww. odwołanie: 1. oddalił wniosek Prezesa Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2018 r. o przekazanie sprawy według właściwości do Izby Dyscyplinarnej, 2. uchylił uchwałę Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 27 lipca 2018 r. w przedmiocie dalszego zajmowania stanowiska sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego przez Andrzeja Kubę.

Czytaj też: Sąd Najwyższy zaczyna wdrażać wyrok luksemburskiego Trybunału

Wyrok ten został zakwestionowany przez Prokuratora Generalnego, który wniósł o jego unieważnienie. W jego ocenie, wyrok nie mógł ostać się w obrocie prawnym, albowiem w chwili orzekania w rozpoznawanej przez Izbę Pracy i Ubezpieczeń Społecznych sprawie droga sądowa była niedopuszczalna. Sąd Najwyższy stwierdził, że Izbą Sądu Najwyższego właściwą do rozpoznania odwołania Andrzeja Kuby nie była Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, lecz Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. To „wewnętrzne” naruszenie kompetencji w Sądzie Najwyższym nie mogło jednak skutkować unieważnieniem zaskarżonego orzeczenia Sądu Najwyższego.

W odniesieniu do głównego zarzutu wniosku, tj. braku (niedopuszczalności) drogi sądowej w sprawie, Sąd Najwyższy nie przychylił się do argumentacji Prokuratora Generalnego.. W zakresie spraw cywilnych (prywatnoprawnych) można formułować zasadę domniemania drogi sądowej, natomiast w sferze prawa publicznego droga sądowa musi mieć każdorazową podstawę w konkretnym przepisie prawa powszechnie obowiązującego. Zdaniem Sądu Najwyższego, drogi sądowej nie należy utożsamiać z zaskarżalnością danego aktu. Sąd Najwyższy uznał, że zarówno w chwili wniesienia odwołania, jak i obecnie, przepisem umożliwiającym zakwestionowanie uchwały KRS był art. 44 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa (t.j. Dz.U. 2019, poz. 84 ze zm.). Uchwała w przedmiocie opinii co do dalszego zajmowania stanowiska sędziego dotyczy indywidualnej sprawy tego konkretnego sędziego. Ponadto, ograniczenie prawa do sądu sędziego przenoszonego w stan spoczynku stałoby w sprzeczności z przepisami prawa Unii Europejskiej, interpretowanymi w judykaturze TSUE. W konsekwencji, Sąd Najwyższy oddalił wniosek Prokuratora Generalnego.

Reklama
Reklama
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama