Na 470 medyków potrzebnych w lubelskich sądach, zainteresowanie wyraziło 61, ale umowy podpisano z 14. W Białymstoku potrzeba około 300 lekarzy. Do izby zgłosiło się ośmiu, w tym czterech nie zgodziło się na zaproponowane warunki finansowe.
W Przemyślu, który już od sierpnia szuka 100 specjalistów, umowy podpisano tylko z chirurgiem i internistą, ale jeden mieszka w Lubaczowie, a drugi na wsi pod Przemyślem.
Na Mazowszu poszukiwano 1200 lekarzy z 45 specjalizacji. Okręgowa Izba Lekarska przesłała listę z 22 nazwiskami specjalistów. Umowy podpisało zaledwie siedmiu.
W krakowskim okręgu sądy chciały, aby w każdej większej miejscowości było co najmniej kilku specjalistów, a w wielkich miastach w każdej przychodni był sądowy lekarz. Minimum niezbędne to ok. 300 lekarzy. Umowy podpisano tylko z dziewięcioma lekarzami.
Na 750-tysięczny Kraków przypada tylko sześciu medyków. W 650-tysięcznym Wrocławiu nie ma ani jednego. W okręgu potrzeba 150 medyków, jest tylko trzech.